Tanio do Danii…
Tanio po Danii – czy to możliwe?
Dania to marzenie wielu dzieci: LEGOLAND! Niestety marzenie to spotyka się z twardą rzeczywistością: bariera ceny…
A tak naprawdę to jest jeszcze więcej powodów do pojechania w miejsce zwane Billund Resort bo oprócz Legolandu jest teraz Lalandia, i ZOO w Givskud plus inne pomniejsze atrakcje na niewielkim obszarze co w efekcie dało największy, najpełniejszy produkt turystyczny przeznaczony dla rodzin z dziećmi w Europie!
Jest tylko drobny lub może jednak zasadniczy problem: ceny! Dania jest droga! Dania jest bardzo droga. Zdają sobie sprawę z tego sami Duńczycy i starają się pomóc turystom z mniej zamożnych krajów. Zebraliśmy te informacje i mamy nadzieję, że ci co tylko mogli marzyć o Billund wybiorą się tam.
Uwaga generalna: nie zawsze najtańsza oferta jest w rzeczywistości najtańsza. Musicie patrzeć na usługi dla rodzin również te z wyższej półki cenowej ponieważ często jak przenocujecie drożej to dostaniecie gratis np. bilety do Legolandu. Może się okazać, że nocleg tańszy o 10 EUR może w sumie okazać się droższy o 30 EUR jeżeli będziecie musieli kupować bilety wstępu oddzielnie.
DOJAZD
1. dojazd – samochodem przez Niemcy
Opcja najtańsza dla posiadaczy samochodu, szczególnie jeżeli jest to samochód ekonomiczny o niewielkim spalaniu. Ze Słubic do Billund mamy 650 km co przy autostradach daje jakieś 7 godzin + postoje.
2. dojazd – samochodem przez Szwecję
To droższa opcja, ale więcej przygód i ciekawych rzeczy do zobaczenia. Można tak jak my skorzystać z oferty promu Stena Line gdzie z Gdyni popłyniemy do Karlskrony i dalej po zwiedzeniu tego pięknego miasta jedziemy autostradą E22 do Malmo skąd przez mosty (niestety płatne) do Kopenhagi i dalej dojeżdżamy do Billund. Inne oferta dla tych co mieszkają na Pomorzu Zachodnim to prom Świnoujście – Trelleborg. Nie zwiedzimy wiele w Szwecji ale mamy bliżej do Danii.
3. dojazd – środki komunikacji masowej
Zakładając, że wymyślicie jak się do granicy Duńskiej dostać warto rozważyć poruszanie się po Danii pociągami. Na stronie http://www.dsb.dk/om-dsb/in-english/travelling-in-whole-denmark/ możecie sprawdzać połączenia i ceny. Pociąg jest też świetnym miejscem taniego przekraczania cieśnin – samochód to w sumie ponad 500 zł (tam i z powrotem), ponadto warto pamiętać, że ci, którzy chcą jeździć po Danii własnym rowerem nie mogą przejechać nim przez mosty nad cieśninami! Muszą skorzystać z pociągu!
Warto zwracać uwagę na bilety Orange. Różnice w cenie są duże np.: Kopenhaga – Veljie dla 2 os. dorosłych i 2 dzieci poniżej 12 lat bilet standard to 828 koron, a Orange to 618 koron. Podobnie jak podróżujecie w dwie rodziny to warto kupować bilet Minigruppe (3-7 osób w tym dwie dorosłe i dzieci do 15 roku gratis – rabat do 63% ceny biletu zwykłego!) Dla seniorów mamy w DSB bilety 65+.
4. poruszanie się na miejscu
Przede wszystkim rowery! Jeżeli nie macie własnego samochodu nie musicie w wielu miejscach wydawać pieniędzy na transport ponieważ odległości są na tyle małe, a ścieżki rowerowe wręcz legendarne więc rower i jeszcze raz rower.W następujących miastach są darmowe rowery miejskie: Aarhus, Aalborg, Frederikshavn, Hjorring, Hirtshals.W Kopenhadze kosztują 20 koron rowery miejskie, którymi można poruszać się po centrum. Rower na dzień kosztuje 75 koron.Propozycje wycieczek i informacje o Kopenhadze na 2 kółkach: http://www.visitdenmark.com/copenhagen/activities/copenhagen-two-wheels
NOCLEGI
Temat rzeka, ale spróbujmy zacząć od tego, że można nocować we własnym namiocie całkiem za darmo. To oferta dla tych, którzy przede wszystkim przez Danią jadą rowerami. Są wyznaczone obszary gdzie można rozbić namiot. Gdzie i jakie są warunki zobaczcie na mapie: http://udinaturen.naturstyrelsen.dk
Jeżeli natomiast chcemy być blisko atrakcji to musimy skorzystać z campingów, które w Danii są na najwyższym poziomie w Europie. W samym Billund jest 9 campingów, a w całej Danii ponad 500. Kolejny pomysł to couchsurfing (http://www.couchsurfing.org) czyli nocowanie u ludzi, którzy chcą przyjąć gości pod swój dach. Dzięki dobrze opisanym profilom można znaleźć np. chętnych na przejęcie rodziny z dziećmi.
Koniecznie trzeba zwracać uwagę na oferty w pakiecie np. stosunkowo drogi nocleg w domkach w Lalandii (zobaczcie w naszej relacji co to jest Lalandia ponieważ wiele osób kojarzy tylko Legoland, a teraz obok jest niezwykłe miejsce rodzinnej rozrywki i domki dla kilku tysięcy osób!) ma wliczony wstęp do Lalandii i promocje do Legolandu. Dodatkowym plusem jest to, że mieszka się na miejscu i nie trzeba dojeżdżać. Ważnym jest też posiadanie w takim domku w pełni wyposażonej kuchni. Jeżeli znajdziemy gdzieś tanią kwaterę czy pokój w hotelu to zapewne będziemy zmuszeni do stołowania się na zewnątrz, czyli drogo. Nie dość, że stracimy to co zoszczędzimy na noclegu to jeszcze mamy kłopot bo gdzieś trzeba pójść by zjeść. Tak więc drogo nie znaczy zawsze naprawdę drogo…
PAKIET WYCIECZKOWY
Czyli oddajemy się w ręce np. firmy oferującej przewozy promowe. To też dobre rozwiązanie bo jest fajna przygoda i koszty w stosunku do otrzymanej oferty nie takie wielkie, no i nic nie musimy sobie organizować. Jedyny problem to mało czasu w Legolandzie i np. na taką Lalandię czasu już nie ma. Oczywiście należy pamiętać, że pisząc to patrzę na imprezę oczami rodzica z dziećmi ale z drugiej strony Legoland nie jest tylko dla dzieci. Jeżeli jesteś człowiekiem z humorem, potrafiącym się bawić to w Legolandzie znajdziesz mnóstwo atrakcji nie tylko dla małych dzieci. Natomiast podczas np. wycieczki ze Stena Line zobaczysz jeszcze Kopenhagę i Roskilde o imprezie na promie nie wspomnę. Są też wycieczki jednodniowe – wyjazd o 2 w nocy i powrót o tej samej godzinie np. ze Świnoujścia autokarem, ale dla dzieci (i rodziców) to raczej tortura, a nie przyjemność więc absolutnie nie polecamy!
WYŻYWIENIE
Strach się bać z powodu cen! Szczęśliwie nie ma problemu z koszami piknikowymi. Można spokojnie samemu zorganizować sobie jedzonko na zasadzie wspomnianego kosza. W Skandynawii to normalne, że rodziny korzystają z miejsc piknikowych w parkach rozrywki. W każdym większym parku jest miejsce specjalnie dla tych, którzy mają własne wyżywienie i jednocześnie zakaz korzystania ze stolików kawiarni i restauracji do własnej konsumpcji, ale to zrozumiałe. Najtańsze, ale nadal drogie jedzenie to oczywiście foodtrack czyli zapiekanka z samochodu. Najtaniej jest mając do dyspozycji kuchnię zaopatrywać się w supermarkecie w pieczywo i nabiał oraz przygotowywać na cały dzień kanapki mając w planie obiadokolację na koniec dnia.
PODSUMOWANIE
Policzmy ceny dla szczytu sezonu i w weekend (2014), czyli drożej się nie da. Najtaniej jest pojechać w dwie rodziny 2+1 i w Lalandii wynająć sobie na dwie noce domek (6 os.) za ok. 580 EUR co daje ok. 1200 zł/rodzina, wstęp do Lalandii jest w cenie noclegu (Aquadome i Monky Tonky) gdzie czas spędzamy po zamknięciu Legolandu do 22.00. Do tego paliwo na całą trasę przy 6l/100km to ok. 500 zł. No i bilety do Legolandu na dwa dni: 500 zł/rodzina. Zakwaterowanie w Lalandii w piątek, wyjazd w niedzielę (2 noce, w niedzielę rano można spakować samochód i po całym dniu w Legolandzie powrót do Polski) Razem: 2200 zł za szalony weekend. W domku jest w pełni wyposażona kuchnia!
Czy jest to drogo? Tak! Ale Legoland nigdy nie był tanią rozrywką jednak teraz dzięki Lalandii, która działa dłużej niż Legoland i uzupełnia jego ofertę ta cena stała się w stosunku do oferty zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Czy może być taniej? Tak! Ale jak będziecie przed sezonem. Naprawdę nie ma powodu trzymać dziecka w szkole kiedy już i tak nic więcej się nie nauczy ale zrobić mu atrakcyjne wagary. Ceny można wtedy obniżyć prawie o połowę – gorąco polecamy! I co nie jest bez znaczenia – poza sezonem nie ma kolejek do najbardziej obleganych atrakcji!!! The Temple pięć razy pod rząd? Poza sezonem nie ma problemu, w sezonie trzeba sporo poczekać.
Czy warto? Tak! Legoland dla tych, którzy byli tam 5 lat temu będzie trudny do poznania. Ciągle przybywa atrakcji. Lalandia to miasto rozrywki pod dachem. Tu nie jest straszny deszcz i wiatr bo jedyny deszcz na jaki możesz liczyć to deszcz w Aquadome czyli wielkim parku wodnym. Co ważne bilet wstępu oznacza bezpłatny udział we wszystkich atrakcjach (poza opłatą za prawo jazdy w szkole jazdy). Limituje tylko czas do odstania w kolejce do atrakcji.
Warto również PRZED wyjazdem sprawdzić dni darmowych wstępów do muzeów. Jest to ważne ponieważ niekiedy wolny wstęp jest też w konkretnych godzinach np. przed południem. Pomocą w planowaniu wyjazdu na pewno będzie strona http://www.visitdenmark.com/ polecamy też relację z naszej wyprawy do Billund Resort czyli Legoland i Lalandia.
Macie jeszcze inne pomysły jak można w miarę tanio podróżować i mieszkać w Danii? Piszcie!
Opracował:(c) Krzysztof Kobus – portal Małego Podróżnika
(c) Portal Małego Podróżnika
