Wyprawy

INDONEZJA – wyspy BALI i GILI, SINGAPUR – 2 XI, Gili Air

MP_BALI_baner250
INDONEZJA – wyspy BALI i GILI, SINGAPUR
2 XI, na GILI Air

 

Leniwy dzień. Rano uzupełniam ostatnie dwa dni w blogu kiedy sporo się działo. Chłopcy na basenie. Kolejna basenowa sensacja – Staś nauczył się snorklować!!! Dał sobie założyć maskę i pływał z razem z Michałkiem!!! Super! Może założymy szkołę nurkowania „Mały Płetwonurek”… 😉

Mieliśmy iść po pranie itd…. ale w końcu sam poszedłem do sklepiku gdzie pożyczaliśmy maskę bo zaczęła puszczać wodę i trzeba wymienić ją na inną. Prosto spod sklepu wskoczyłem do wody przyczepiając sandały do pasa balastowego. To co przeszedłem lądem teraz mmiałem przepłynąć. Rafa nie tak ciekawa jak pod Manta Dive ale jest trochę ciekawych mini ogródków koralowych. Na jednym bloku skalnym rośnie kilka gatunków korali o najróżniejszych kształtach i kolorach.

Spokojnie dopłynąłem na wysokość naszego hotelu poza przebojem no ale czas do brzegu. A u nas są dwa falochrony i szeroki pas bardzo płytkiej wody z rumoszem koralowym. Ile się dało dopłynąłem, ale jak koral przejechał mi po brzuchu siadłem i usiłowałem zmienić płetwy na sandały. Orzesz!… Z czterech liter mało sobie tatara nie zrobiłem bo fale małe ale jak już walną to prawie, że przeturlać potrafią. Po długie walce udało się nic nie zgubić i się nie poranić.

Chłopcy z Anią oczywiście na basenie i…. sensacja! Staś nauczył się snorklować!!! Nie mógł patrzeć spokojnie na brata jak ten zachwyca się podwodnymi widokami i…. dał się przekonać do założenia maski i pierwszego pływania. Nawet stwierdził, że może robić „bomby” do basenu z jeszcze większym chlupem. A że czasem rurka wędrowała pod wodę… trudno…

Po obiedzie zruwa się wiatr. Wieje prosto w nasz brzeg z lekka demolując knajpki. Po obiadku spotykamy sympatyczną czwórkę Polaków. Mieszkają dwa hotele dalej. Idziemy razem na wieczornego drinka do oazy reage music a na kolację do ich hotelu. Hotel prowadzi Szwedka, która czuje się tu lepiej niż w Szwecji. Chłopcy zachwyceni bo jest gniazdo piratów i koty. Staś zasypia na poduchach a ja z Miszem prowadzę dyskusje na temat działania łapaczy snów i na inne trudne tematy.

Zanosimy śpiących do hotelu i spać…. Dobranoc!

Fotosiki:


Kiedy wróciłem z nurkowania okazało się….
…że Stasio snorkluje!!!
Teraz mogą pływać razem.


Lodziarz przyjechał.


Nadchodzi wiatr.


Nasza zatoczka na wprost bungalowu…


…chroniona falochronem jest nadal świetna do zabawy.


„Koralowa Flotylla” z łupin kokosowych.


„Legend Bar” – gniazdo piratów lub DJ’a.


„Legend Bar” – dobranoc.

 


…:: kolejny dzień :::: strona główna :::: poprzedni dzień 1 XI ::…

(c) Portal Małego Podróżnika

Share