Miejsca PLPOLSKA

Muzeum Nurkowania w Warszawie

Muzeum Nurkowania w Warszawie

Nurkowanie dawniej dostępne było nielicznym. To taki zamknięty krąg wtajemniczonych ludzi dla których schodzenie pod wodę to była praca, a nie rekreacja. Ale czasy się zmieniały i zmieniło się nurkowanie. Rozwój turystyki i masowa chęć podziwiania tego co pod wodą w egzotycznych morzach wymusiły postęp w produkcji sprzętu, opracowanie nowych szkoleń.

Dziś by nurkować wystarczy cieszyć się w miarę dobrym zdrowiem i skończyć kurs nurkowy. Warto jednak ubierając na siebie nowoczesny sprzęt zobaczyć co też nasi dziadkowie i ojcowie mieli do dyspozycji by odkrywać podwodny świat.

W Warszawie na ulicy Grzybowskiej 88 jest kolejne miejsce niezwykłe, do którego chcemy was zaprosić – Muzeum Nurkowania. Muzeum przy Warszawskim Klubie Płetwonurków założyła, prowadzi i niezwykle aktywnie działa w nim Karina Kowalska. To nie tylko kustosz, ale i dobry duch tego miejsca. Dzięki niej ocalono wiele przedmiotów z techniki nurkowej, które są unikatowe nie tylko w Polsce ale i na świecie.

Ci co myślą, że muzeum przy klubie nurkowym to pewnie nic poważnego niech wiedzą, że jest ono jednym z najbardziej znanych na świecie. Muzeum otrzymało nagrodę Nautiek ufundowaną przez Historical Diving Society UK (Stowarzyszenie Miłośników Historii Nurkowania w Wielkiej Brytanii). Następnym jakie dostało te prestiżowe wyróżnienie było muzeum w… Waszyngtonie. Podczas Nocy Muzeów przez piwnice pełne sprzętu nurkowego przechodzi ponad 1500 osób!!!

Muzeum ma niezwykłe eksponaty bo i niezwykła jest historia sprzętu nurkowego w Polsce. Kiedy na zachodzie Europy każdy mógł wejść do sklepu i kupić co chciał u nas za Żelazną Kurtyną trzeba było sobie radzić inaczej. Dlatego możemy zobaczyć wiele sprzętu własnej roboty od szytych samemu rękawic nurkowych po kopie automatów oddechowych robionych „po godzinach” w zakładach metalowych.

Kiedy na Zachodzie ludzie wyrzucali stare maski i płetwy w Polsce z powodu ceny i niedostępności używano ich przez wiele lat, a później trzymano na strychach bo wyrzucić było żal – tyle wyrzeczeń kosztowały. Nic więc dziwnego, że kiedy zebrało się już kilkaset eksponatów okazało się, że niektórych modeli nie ma nawet w archiwach ich producentów!

Wiele z eksponatów to nie tylko historia techniki podwodnej ale kawał życia wielu ciekawych ludzi. W Muzeum jest też bogata biblioteka ale i co bardzo ważne, ogromna ilość pamiątek i dokumentów związanych z nurkowaniem w Polsce i na świecie. Nasi Mali Podróżnicy zafascynowani sprzętem znaleźli również gablotkę z nurkowymi…. zabawkami! W sumie sami mamy korek do wanny z postacią nurka na łańcuszku.

Warto pamiętać, że wiele historii związanych z nurkowaniem to pasjonujące opowieści. Niektórzy może nie zdają sobie sprawy ale nurkowie zawodowi są stale obecni w gospodarce. Mieli np. ogromny wkład w budowę portu w Gdyni i oczyszczanie portów po II wojnie światowej. Przeprowadzają codzienne inspekcje budowli wodnych, statków, filarów mostowych. Najczęściej ich nie widzimy, ale bez nich wiele obiektów by nie powstało lub obarczone byłyby ryzykiem awarii.

Jeżeli nurkujecie to chodząc po muzeum będzie co krok wpadać w zdziwienie, by nie powiedzieć osłupienie! No ale jak widzicie sprzęt ABC sprzed 35 lat to nie sposób się przynajmniej nie uśmiechnąć. Obok masek Cressi mamy też naszą myśl technologiczną Stomil-Grudziądz. No i oczywiście piękny dział nurkowania klasycznego gdzie wita nas „marsjanin” czyli aparat Heinricha Klingerta z XVIII wieku. Nie ma co się za bardzo dalej rozpisywać bo najlepiej jak….

ZOBACZYCIE TO NA WŁASNE OCZY!!!

Ekipa Małego Podróżnika poleca!

Dzień dobry! To my!


Stoimy obok aparatu Heinricha Klingerta. Takie używano w XVIII wieku.


„Marsjanin”


Przepiękny hełm nurka klasycznego.


Przechodzimy do nowszych eksponatów.


Butle prawie jak wasze!


Płetwy, maski, noże, latarki – raj dla chłopców.


Kusze chłopców fascynują bo strzelają…


…ale wiedzą, że na ryby najlepiej polować z aparatem foto!


Za stołki/pufy/fotele robią kręgi wieloryba.


Staś się zmęczył więc kiedy zostają się pobawić…


….ja z aparatem jeszcze się przejdę przez sale Muzeum.


Chełm klasyczny z panoramiczną szybą.


Fragment działu pokazującego historię podwodnej fotografii.


ABC.


Niektóre maski jak żywo przypominają gogle motocyklowe.
(te dawne oczywiście)


No i to by było na tyle… 🙂

ZOBACZCIE TO NA WŁASNE OCZY!

Muzeum Nurkowania
ul. Grzybowska 88
00-840 Warszawa

Czynne we wtorki
od 11.00 do 18.00

@: office@muzeumnurkowania.pl
WWW: www.muzeumnurkowania.pl

Share