SZWECJA – Vimmerby, Astrid Lindgren World – dzień szósty
SZWECJA – Vimmerby, Astrid Lindgren World
Zacytuję z poprzedniej wyprawy:
„Dziś dotarliśmy do Vimmerby. Znajduje się tu Astrid Lindgren World. Jeden z największych parków rozrywki w Szwecji. Park niezwykły bo pozbawiony tandetnego plastiku i znanych z każdego odpustu zabaw i zabawek. Nie znajdziesz tu koszmarkowatych dmuchańców i rozklekotanych karuzeli. Park jest oparty na ok. 60 postaciach z książek Astrid i powstały tu miejsca z kart jej powieści. Mamy Bullerbyn, Kathult, ulicę i Las Mattsa. Oczywiście mamy również willę Pippi. Sama Astrid Lindgren konsultowała za życia kolejne atrakcje i park ten chociaż służy zabawie jest też hołdem dla jej twórczości. Vimmerby to jej rodzinne miasto.”
Park jest ogromny i wiele w nim się dzzieje. Zachwycił nas kiedy bylismy tu dwa lata temu. Wtedy skupiliśmy się na postaci Pippi i jej walce z piratami oraz opowieści o Ronji córce zbójnika. do wielu miejsc w parku nawet nie zdążyliśmy dotrzeć! Chłopcy nam podrośli i wygląda na to, że najlepiej pasującą do nich postacią z kart powieści Astrid jest postać Emila ze Smalandii (tytuł oryg. Emil i Lönneberga).
Emil jest niezwykle inteligentnym i wrażliwym chłopcem ale ciągle popada w konflikty z dorosłymi z racji swoich pomysłów. Za każdą, w pojęciu rodziny, psotę ojciec zamykał go w drewutni gdzie Emil nudząc się rzeźbił ludziki. Odwiedzając Katthult gdzie Emil żył widzimy dziesiątki takich figurek. To oczywiście pozostałość po scenografii filmu jaki był tu kręcony ale robi wrażenie i przemawia do wyobraźni zarówno rodziców jak i dzieci (po wizycie w Katthult chłopcy powiedzieli, że będą na wyprawie grzeczni, ale musimy im kupić scyzoryki).
Tata Emila zawsze mu powtarzał, aby nigdy nie powtarzał raz zrobionej psoty. Emil stanął na wysokości zadania i nigdy tej samej psoty dwa razy nie powtórzył! Kiedy weszliśmy na teren parku od razu poszliśmy zająć miejsca bo wkrótce miało się zacząć przedstawienie pokazujące dwa najbardziej spektakularne zdarzenia z udziałem Emila, jego siostry Idy i całej rodziny. Pierwsze to kiedy Emil włożył na głowę wazę z resztką rosołu i… nie mógł jej zdjąć i drugie kiedy wciągnął na maszt flagowy swoją siostrę…
Przedstawienie okazało się znakomite! Świetna gra aktorów. Genialnie zagrał chłopiec w roli Emila, ale ja patrzyłem na postać taty Emila, który wypisz wymaluj przypominał mnie kiedy chłopcy coś poważnie zbroją. No i cieszę się, że po awanturze też możemy siąść obok siebie i przytulić się. Kolejne doświadczenie życiowe za nami. Po przedstawienia mamy pokaz gdzie bohaterką jest tresowana świnka. Biega między Emilem i Idą po smakołyki. To nie jest tylko chwyt marketingowy by zatrzymać publiczność ale również przeniesienie kart powieści do rzeczywistości. Emil miał świnkę, którą oswoił tak, że zachowywała się jak piesek. Acha! W parku powstało zupełnie nowe Katthult z dużą widownią!
Pełni wrażeń wędrujemy przez Vimmerby w miniaturze w kierunku willi Pippi. Słyszymy głosu i niespodzianka! Trafiamy na przedstawienie jednego z epizodów z kart powieści o Pippi. Tym razem nie jest to walka z piratami ale wizyta ciotek gdzie lata tort i ciasteczka. Po przedstawieniu jest jeszcze spotkanie z dziećmi.
A co dalej? Wędrowaliśmy po parku, dzieci się bawiły, spotkaliśmy Karlssona z Dachu, przeczekaliśmy krótki deszcz w zamku Ronji i… 18:00 – jako jedno z ostatnich opuszczamy park… Tu nigdy nie może być nudno! Bawiliśmy się znakomicie! Nie ma co dalej się rozpisywać – niech przemówią zdjęcia!
Publiczność już czeka na…
…przedstawienie. Katthult w panoramie.
Nic się nie dzieje, Emil patrzy z dachu na okolicę…
…ale chyba już coś wymyślił?!
Emilu! Co dziś wymyslisz?
Pojawia się Ida…
Pamiętaj Emilu – żadnych psot!
No i jak na razie wszystko jest w porządku…
Aż nagle Ida jest na maszcie flagowym – oczywiście dzięki Emilowi!
Emil ucieka przed gniewem taty.
Wszyscy są bardziej zadowoleni, że Idzie nic się nie stało niż chcą kary dla Emila.
Obiad godzi wszystkich. Na stole pojawiła się… waza…
…a to oznacza kolejną przygodę…
(przyp. red. – nie próbujcie tego w domu)
Cała rodzina usiłuje zdjąć wazę.
…
…
Skończyło się wizytą u lekarza gdzie na polecenie „ukłoń się panu”
Emil tak się ukłonił, że rozbił wazę o biurko lekarza.
Powrót z miasteczka już bez wazy na głowie ale z nową wazą ze sklepu…
…którą prezentuje zadowolony tata Emila.
Niestety Emil chciał pokazać Idzie jak włożył głowę do wazy…
Mama! – krzyk Idy mówił wszystko!
Ale Emila po takich psotach i jego tata…
….zawsze się godzili.
Kolejne przedstawienie zaczyna się przed Willą Śmiesznotką u Pippi.
Jest Pippi!
Niech przedstawienie trwa!
…
…
…
…
…
Po przedstawieniu spotkanie z najmłodszą publicznością.
Nie ma jak to dobra miejscówka.
Czas na odwiedziny u Karlssona z dachu.
No i kto zrobi taką minę?
Śmigiełko dzięki któremu Karlsson lata!
Świat Karlssona to również jedno z super miejsc…
…do zabawy! Można zjeżdżać z dachów!
Trafiamy w miejsce gdzie wszystko jest nieprawdopodobnie duże!.
Udaje się wejść na kredens…
…zdobyć stół…
…przespać w łóżeczku…
Czas na wspinaczkę na lampkę nocną.
Staś usiłuje otworzyć drzwi.
Zamek Ronji.
Czyżby jeden ze zbójników?!
Zwiedzamy zamek.
…
…
…
…
Transport dzieci między atrakcjami.
Wszyscy się dobrze bawią.
…
…
U nas stare traktory rozsypują się od rdzy…
…a tu wykorzystuje się jako…
…wspaniałe zabawki!
Kolejne zakątki ALW.
Vimmerby w miniaturze.
…
Ratusz w Vimmerby w miniaturze.
W domkach zaranżowano scenki – tu Pippi kupuje 18 kg cukierków dla dzieci.
Najlepsze są proste zabawki…
Wyścigi na promach.
W tak wielkim i bogatym parku wiedzą, że opona na łańcuchach może dostarczyć dzieciom…
…więcej radości niż wiele najwymyślniejszych instalacji…
Zabytkowa stacja benzynowa…
…
I stylowe samochody…
…
Pamiątki!
Chyba największa książka Astrid…
Typowa szwedzka roślinność… 🙂
I to by było na tyle!
WIĘCEJ? Zobacz naszą poprzednią wizytę w Astrid Lindgren World!
Długo w nocy stuka w klawisze: Krzysztof; poprawia: Ania; inspirują jak zwykle niezawodni Michaś i Staś. |
(c) Planeta Kobusów