Telefon i mobilny internet w Egipcie.
Wiele osób chciałoby mieć w Egipcie stały dostęp do internetu zgodnie z hasłem „dzień bez tabletu i fejsa dniem straconym” ale ceny za dostęp są w hotelach bardzo wysokie. Dodatkowo nie ma często internetu na terenie całego hotelu, ale tylko w lobby lub internet cafe.
Uwaga! Oferta operatorów stale się zmienia! Sprawdzajcie na ich stronach jakie nowe plany się pojawiły! Np. w 2018 roku ciekawy jest plan ROAMING + DATA:
https://www.etisalat.ae/en/consumer/mobile/mobile-plans/roaming/weekly_data_voice_roaming_minutes.jsp
Rozwiązaniem jest zakup karty SIM z jednoczesnym doładowaniem do np. 2G transmisji danych. Jest to świetne rozwiązanie bo płacisz nie za czas korzystania z często kiepskiego połączenia ale za ilość przesłanych danych . Jest to rozwiązanie o tyle lepsze, że wiele dostępów do internetu ma zablokowany np. protokół FTP i jeżeli chcecie coś przesyłać na platformę blogową korzystającą z FTPu to się nie da. Może być też blokowany Skype. Telefon nie ma żadnego z tych ograniczeń, a jakość transmisji to HSPA lub 3G. No i najważniejsze! Nie jesteście ograniczeni do miejsca korzystania z internetu. W Egipcie na totalnym „zadupiu” czyli ze 100 km od najbliższej infrastruktury turystycznej świeci ikonka „H+”! Szok! Jesteśmy w Polsce 10 lat za Egipcjanami!
Loga operatorów dość łatwo rozpoznawalne…
Jaka karta, jaki dostawca usług internetowych?
W roku 2013 warte rozpatrzenia były dwie oferty Vodafon i Etisalat. Ten pierwszy działa podobno tylko w miastach ale już kawałek od nich jest marnie (np. hotel 10km od centrum). Pozostaje więc Etisalat.
By mieć internet na wszystkich naszych urządzeniach wozimy ze sobą telefon, który ma funkcję udostępniania internetu jako router WiFi w standardzie N dla 5 urządzeń. Po uruchomieniu telefonu i trzech kliknięciach mamy dostęp.
Bierzmy więc telefon i idźmy do punktu firmowego szukając zielono-pustynnego logo (np. w Hurgadzie od strony Safagi jest punkt firmowy w centrum handlowym Senzo Mall). Tam mówimy, że potrzebujemy SIM card „for internet only” oraz doładowanie do 2G (albo jak chcemy rozmowy to ROAMING + DATA). Dajemy telefon gdzie nam kartę włożą, aktywują i pokażą, że działa internet na stronie operatora. Warto wystukać jakąś stronę w Polsce np: malypodroznik.pl lub travelphoto.pl. Jak się zgłasza to działa i jest OK! (można oczywiście wejść na naszego facebooka i dać nam LIKE)
Za taką przyjemność płaciliśmy 100 EGP. Doładowywania dokonywać należy najlepiej w firmowych punktach sprzedaży Etisalat’a.
Uwaga! Aby kupić kartę potrzebny jest paszport !
Jaka karta, jaki dostawca karty do rozmów telefonicznych?
Potrzebowaliśmy tanie rozwiązanie do dzwonienia w Egipcie i aby do nas można było zadzwonić więc za poradą egipskich przyjaciół wybraliśmy Mobinil. Kupiliśmy kartę SIM prepejdową za 10 EGP i zdrapkę doładowującą. Po włożeniu karty PIN jest domyślnie 0000 więc nic trzeba wpisywać telefon po zalogowaniu się do operatora jest po chwili gotowy do wysłania doładowania.
Zdrap warstwę ochronną by zobaczyć cały numer i wpisz: #102*[zamiast nawiasu nr ze zdrapki]# i wciśnij słuchawkę połączenia. Po chwili dostaniesz info o posiadanym zasileniu telefonu i jest gotowy do użycia. Sprawdź dzwoniąc np. do recepcji swojego hotelu lub na telefon rezydenta.
Ceny rozmów miejscowych są naprawdę żadne. Dzwoniliśmy też do Polski i koszt minuty to był coś na poziomie 1/10 ceny rozmowy w roamingu. Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Nie było nigdy przypadku aby nie było zasięgu! Specjalnie na pustyni czy na Nilu między Kairem, a Luxorem sprawdzałem czy mogę w każdej chwili zadzwonić – nie było żadnego problemu! Ktoś może się spytać no ale poco taki telefon, to już lepiej zapłacić po powrocie te 30 zł za połączenia w roamingu. Jest to racja, jeżeli ktoś prowadzi „nad basenowy” tryb życia. Kiedy jednak spędzamy wakacje trochę aktywnie to telefon w Egipcie, z którego możemy dzwonić ile chcemy jest nie do przecenienia i często oszczędza nam czas. Zamiast czekać np. na transfer na nurkowanie czy na jeepa na safari i się denerwować kiedy będzie wystarczy za każdym razem podawać swój egipski numer i zabierać nr telefonów do organizatorów. Oszczędzimy sobie wiele stresów i niepewności czy np. zbierają z hoteli spóźnialskich czy też np. zapomnieli o nas… 😉
I na koniec…
Wyboru dokonaliśmy po dokładnym sprawdzeniu opinii użytkowników mobilnego internetu w sieci, a ponadto po konsultacjach z Egipcjanami na miejscu. Nie zawiedliśmy się. Nie było ani chwili przerwy w działaniu internetu. Głównie działał przy szybkości H+ i ok. 25% czasu w 3G.
Tekst Krzysztof Kobus – (c) TravelPhoto.pl/Portal Małego Podróżnika.