Miejsca PLPOLSKA

PUDŁOWIEC (Paudelwitz) – ruiny pałacu

PUDŁOWIEC (Paudelwitz) – ruiny pałacu

Ruszamy z naszej bazy w Lubochowie i jedziemy na Dzierzgoń. naszym celem są ruiny pałacu w Pudłowcu (dawniej Paudelwitz).

PUDŁOWIEC (Paudelwitz) - ruiny pałacu
PUDŁOWIEC (Paudelwitz) – ruiny pałacu

Tuż przed rzeczką Dzierzgoń jest oznaczony drogowskazem skręt w prawo na Lipiec i Pudłowiec. Z wsią Lipiec będzie skręt w prawo na Pudłowiec i po ok. 1 km jeszcze zanim pojawią się zabudowania Pudłowca po prawej stronie drogi wznoszą się ruiny pałacu. Można zaparkować tuż przed nimi.

Uwaga! Absolutnie NIE WCHODŹCIE do wnętrza ruin!
Część pałacu od największego dębu jest łatwo dostępna, ale chodzicie po stropie wysokich piwnic, który trzyma sie ledwie, ledwie,… Wpadnięcie do środka z lawiną cegieł po zarwaniu stropu jest bardzo prawdopodobne i grozi przysłowiową śmiercią lub kalectwem!

Wieś wzmiankowana w dokumentach z roku 1563, jako folwark szlachecki na 9 włókach. W roku 1782 we wsi odnotowano 4 domy, natomiast w 1858 w 5 gospodarstwach domowych było 57 mieszkańców.

Od XVII wieku funkcjonował tu folwark. Zmieniali się właściciele, ale nie powodowało to jakiś znaczących zmian.
Kiedy w 1860 roku córka właścicieli folwarku Amelia Popławska wychodzi za mąż za lekarza Ernsta Jeimke następuje najlepszy czas dla tego miejsca.
Zostaje wybudowany pałac na początku 2. poł. XIX wieku w stylu neogotyku angielskiego. Idylla trwa do roku 1945 kiedy hordy żołnierzy rosyjskich palą wszystko w tym pałac jak to zrobili z wieloma innymi.

PUDŁOWIEC (Paudelwitz) - ruiny pałacu
PUDŁOWIEC (Paudelwitz) – ruiny pałacu

Polecam obejrzenie bo nawet w ruinie stanowi piękny widok, a niestety przy obecnych silnych burzach mogą zacząć się walić ściany.

Dlaczego nikt go nie kupił i nie wyremontował? Być może dlatego, że za pałacem jest tartak, który po prostu byłby uciążliwym z racji hałasu sąsiedztwem…

PUDŁOWIEC (Paudelwitz) – pałac w czasach świetności

(zdjęcie pochodzi z książki : Städte und Dörfer im Kreis Mohrungen auf alten Ansichtskart)

Zapraszam do obejrzenia filmu (dron + 360 stopni):

Krzysztof Kobus


(c) Planeta Kobusów

Share