Karpacki Szlak Domów i Ogrodów Historycznych cz. 2
Karpacki Szlak Domów i Ogrodów Historycznych
część 2
Krzysztof Kobus – wrzesień 2015
KRASICZYN
Drugi dzień zaczynamy od ZAMKU W KRASICZYNIE. Ta perła renesansu, renesansu, którego za dużo w Polsce nie mamy, świeci dziś pełnym blaskiem. Przez wiele lat na zamku były prowadzone prace mające go przywrócić do takiego stanu do jakiego doprowadził go przebudowując w XVII wieku Marcin Krasicki. Udało się! Przede wszystkim odbudowano zniszczoną wieżę bramną co zakończyło prace nad przywróceniem kompletnej bryły budowli. Jednocześnie pracowano we wnętrzach,by przywrócić im dawną świetność. Ogromne wrażenie robi kaplica pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny porównywana do Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. W odrestaurowanych salach powstają nowe ekspozycje. Ponieważ nie zachowało się wyposażenie zamku więc sale są wyposażane albo przez prezentacje historyczne np.poświęcona kardynałowi Sapiesze lub ekspozycja łowiecka gdzie są trofea dawnych właścicieli Krasiczyna i współczesne podkarpackich myśliwych. Ciekawą ofertą jest zwiedzanie zamku z przewodnikiem, gdzie w cenie biletu jest wliczony obiad w zamkowej restauracji, a na zamku nawet można zamieszkać. To wyróżnia Krasiczyn, że jest nie do pomylenia to sgrafittowe zdobienia zajmujące większość wolnych powierzchni na ścianach.
Krasiczyn – zamek
Krasiczyn – zamek
Krasiczyn – zamek, sgraffita
Krasiczyn – zamek, lochy i sala tortur 😉
Krasiczyn – zamek, kaplica
Krasiczyn – zamek, kaplica
DUBIECKO
Po Krasiczynie kolejny zamek. Tym razem odwiedzamy DUBIECKO. Pomijając historię, którą można wyczytać w Wikipedii warto zapamiętać jedną bardzo ważną dla historii Polski postać. Tu urodził się w 1735 roku Ignacy Krasicki – biskup, hrabia, kapelan królewski, książę, arcybiskup gnieźnieński ale również… poeta. Ilość ciekawostek związanych z zamkiem i Dubieckiem jest niezwykła i znacznie przewyższa to czego można się spodziewać po niezbyt dużym budynku. Od “Diabła” Stadnickiego po… kolędę “Bóg się rodzi”, którą napisano właśnie w Dubiecku! Czasy współczesne i całkowicie nowy rozdział w historii zamku to rok 2006 kiedy w tragicznym stanie obiekt kupuje prywatny inwestor. Dzisiaj to hotel i centrum konferencyjne ale też wspaniała, na światowym poziomie kuchnia. Szefem kuchni jest tu Janusz Pyra o ogromnej wiedzy ale i fantazji kulinarnej! Czy można być artystą w kuchni? Nie tyle można co trzeba i jest to gwarancja sukcesu! Kuchnia w Dubiecku to połączenie wielu kuchni światowych jak francuska i włoska z wpływami kuchni regionalnej ze szczególnym uwzględnieniem dziczyzny.
Dubiecko – zamek z pomnikiem Krasińskiego
Dubiecko – zamek, skarbczyk obecnie jedna ze stylowych sal restauracyjnych
Dubiecko – zamek, jedna z sal bankietowych
Dubiecko – krewetki zapiekane w bekonie… genialna przystawka!
UHERCE MINERALNE – drezyny rowerowe
Pełni dosłownie i w przenośni kulinarnych wrażeń jedziemy zrzucić zbędne kalorie. Uherce Mineralne to nasz kolejny cel, a tam czekają na nas rowerowe drezyny. Absolutna nowość! Atrakcja działa dopiero dwa miesiące ale przejechało w tym czasie drezynami 20 tysięcy osób! Pomysłodawcą jest Janusz Demkowicz (właściciel „Zagrody Magija w Orelcu”), który wpadł na pomysł jak wykorzystać zamkniętą linię kolejową Zagórz – Krościenko. Drezyny rowerowe są znane głównie w Niemczech gdzie ilość miłośników kolei i kolejowych szlaków jest ogromna. Dlaczego rowerowe? Bo są lekkie i bezpieczniejsze od klasycznych, których drążki napędowe skutecznie wybijałyby zęby. Uherce są w środku trasy. Tu jest główna stacja i kilkadziesiąt drezyn. Tory prowadzą przez bardzo malownicze tereny, znacznie ciekawiej niż asfalt dróg na tym samym szlaku. Trasa jest kręta ze zmieniającymi się krajobrazami – wspaniała!
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – stacja
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – ruszamy
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – tory biegną pięknymi krajobrazowo miejscami
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – tunel
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – zawracamy
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – bijemy rekord prędkości normalnego pociągu
Uherce Mineralne – drezyny rowerowe – powrót na stację w Uhercach
UHERCE MINERALNE – Browar URSA MAIOR
W Uhercach Mineralnych jest jeszcze jedna nowa atrakcja: browar URSA MAIOR! Nie jest to zwykły browar! To jednocześnie centrum kultury. Samo piwo warzone tu jest niezwykłe. Najlepsze surowce i coś co można określić jako “nie psucie piwa”. Nie pasteryzujemy, nie stosujemy sztucznych ulepszaczy i wszystkich metod, które powodują, że piwa sieciowe smakują tak samo niezależnie od producenta i są kompletnie bez wyrazu i… osobowości. Tu nie tylko liczy się smak piwa. Piwo ma być dziełem sztuki nie tylko piwowarskiej ale i graficznej (naklejki) oraz poetyckiej (nazwy). Czyż będąc w Bieszczadach nie napijecie się piwa “Deszcz w Cisnej”, a na krakowskim Kazimierzu: “Rejwach na Kazimierzu”? Ponieważ lubię wyraziste w smaku piwa najbardziej przypadł mi do gustu “Pantokrator”… Jeżeli nie jesteście w pobliżu i chcecie spróbować to… zamówcie piwo przez internet z dostawą do domu. Browar to też jak wspomniałem centrum kultury. Połowa budynku to galeria, miejsce spotkań, sala koncertowa i oczywiście degustacje i opowieści o piwie.
Uherce Mineralne – browar Ursa Maior – część artystyczno-kulturalna w tle tanki
Uherce Mineralne – browar Ursa Maior
Uherce Mineralne – browar Ursa Maior – tu piwo jest sztuką…
SADYBA BOJKOWSKA – obserwacje astronomiczne
Kończy się dzień ale czy to koniec aktywności? Nie! Jedziemy do Olszanicy gdzie przenocujemy, a wcześniej zjemy kolację w pałacu Biesa. Ale po kolacji nie czas na sen. Chmury się rozstępują więc jedziemy przez Ustrzyki Dolne do Sadyby Bojkowskiej. To nowa osada turystyczna w stylowych domach z bali (podobno wielbiciele drewnianej architektury ukradkiem całują złote jeszcze – piękne belki!). Wita nas Krzysztof Plamowski (gospodarz) i Paweł Borowski który jest specjalistą od… Wjechaliśmy na teren gdzie niebo jest najmniej w Polsce zaśmiecone… światłem! Gwiazdy, Wielki Wóz, Droga Mleczna są jakby tuż nad głową. Powstał projekt Park Gwiezdnego Nieba “Bieszczady” nie tylko dla ochrony nieba nocą przed śmieciowym oświetleniem, ale również by zarazić wiedzą astronomiczną turystów. W wielu kwaterach agroturystycznych na wyposażeniu są… teleskopy!
Sadyba Bojkowska – o gwiazdach opowiada Robert Bury…
Sadyba Bojkowska – obserwacja gwiazd – DOBRANOC!
Pomimo solidnego zmęczenia po całym dniu słuchaliśmy fascynującej opowieści o gwiazdach do północy.
…:: Dzień poprzedni (1) ::……:: Dzień następny (3) ::…
(c) Portal Małego Podróżnika