Bieszczady – zima jak nie zima… – cz. 1
Bieszczady – zima jak nie zima…
część 1
Bieszczadzkie szkice… LUTOWISKA – II 2014
WSTĘP
Siedzimy sobie w Chacie na Szlaku, a dokładnie na szlaku na Otryt i mamy głupią sytuację…W całej Polsce nie ma śniegu! W Bieszczadach też nie ma! Mamy coś jak jesień jeżeli popatrzymy na krajobraz zmieniający się w wiosnę. Śniegu nie ma… powtarzam… śniegu nie ma…
NA OTRYT
Pierwszego dnia zdobywamy Otryt. Miejsce qltowe! Szlak piękny ale… jest luty już 18 i… nie ma śniegu.
Temperatura jakieś 10 stopni. Koszula flanelowa jest OK! Oczywiście ciągnie nas do Chatki Socjologa.
Cudowny nius w prasie: Trzech socjopatów odwiedziło Chatę Socjologa i co z tego wynikło?!
Wędrówka Otrytem jest cudowna!
Nowy tatuaż… 😉 Brak kartki – No Problem Mister!
Socjopaci pod Chatą Socjologa wyglądają tak…. 😉
Jemy z taką ochotą, że…
Zostają same kości!
Do Lutowisk wracamy przez Trohańca… To jest odpoczynek! Michał (na drzewie) był zmęczony!
Trohaniec – mogiła nieznanego niemieckiego żołnierza z I wojny światowej…
Mordospad z Trohańca na szage do Lutowisk…
DO BENIOWEJ
Jak taka pogoda to nabraliśmy śmiałości i robimy coraz dalsze wypady, w coraz bardziej oddalone od cywilizacji miejsca. Dziś Beniowa. Poszlibyśmy dalej ale bawimy się po drodze, obserwujemy przyrodę więc dojdziemy do miejsca gdzie była dawniej cerkiew.
Jesteśmy w “worku bieszczadzkim”. Daleko za Haliczem idziemy w górę Sanu…
W Bukowcu przy kadzi do produkcji potażu.
Zabawy na jednym z odpoczynków.
Beniowa – cerkwisko…
I pojawiła się Ona!
Sesja foto i…
…efekt. Portret z profilu!
Spotkanie z przeszłością…
Kry na Sanie!
…
Na kolację kiełbasa z ogniska…
…:: Część 2 (Ustrzyki Dln, Krywe) ::…
(c) Portal Małego Podróżnika