Muzeum Mydła i Historii Brudu w Bydgoszczy
Kto szyję myje…
Muzeum Mydła i Historii Brudu w Bydgoszczy to kolejne miejsce, które nas zadziwiło i urzekło. Znaleźliśmy entuzjazm, profesjonalizm i szerokie podejście do tematu, którego jakoś dotychczas nikt nie przekuł w coś namacalnego. Okazuje się, że zagadnienie historii walki o czystość już od najdawniejszych wieków może być fascynująca! Zwiedzając muzeum poznacie w lekkiej, ale naszpikowanej wiedzą formie nie tylko historię walki człowieka o czyste ciało ale również… walki by ciało to pozostawało nieskażone wodą! Pamiętacie przysłowie o diable co to przed święconą wodą uciekał? To ludzie dawniej podobnie przed wodą uciekali i to nawet zdecydowanie szybciej! Kiedyć kąpiele były… przepisywane na receptę! Może to dziwne ale dno dna w nieczystości ciała osiągnięto w… Europie. Teorie o tym, że kąpiel sprzyja zakażeniu dżumą była gwoździem do trumny licznych niegdyś łaźni. Podobno smród jaki był w skupiskach ludzkich w tamtych czasach byłby nie do wytrzymania dla obecnie żyjących ludzi! Przykładem może być dwór francuski gdzie załatwiano się na… korytarzach, które rozkazem Ludwika IX miano sprzątać od 1705 roku nie rzadziej niż raz w tygodniu! Mydło kojarzy nam się dziś głównie z myciem ciała ale przez wieki służyło bardziej do prania odzieży i pościeli. Ponieważ muzeum jest „żywe” i zwiedza się je aktywnie można zobaczyć lub samemu spróbować jak to dawniej prało się na tarze. Zobaczycie prezentacje XIX-wiecznego prysznica no i mnóstwo eksponatów związanych z praniem lub myciem. W muzeum mamy jeszcze warsztaty mydlarskie gdzie możemy samodzielnie wykonać mydełko w jednym z wielu zapachów, kolorów i kształtów. Nasi chłopcy wybrali mydła-helikoptery, a ja z Anią mydła-kamieniczki (bydgoskie oczywiście)! Mydełka mają również zatopione ozdoby – ziarna kawy, muszelki,… Prawdziwe dzieła sztuki mydlarskiej czekają na zwiedzających w muzealnym sklepiku. Są tam mydła w najróżniejszych kształtach i zapachach. Niektóre wyglądają jak…ciastka lub kawałki tortu. Jest mydło dla Bonda… tego Bonda. Trzeba przyznać, że pomysł na muzeum był znakomity jak i jego wykonanie w praktyce. Widzieliśmy ilu chętnych chce zwiedzić muzeum i jak zaciekawieni są wszyscy przez cały czas zwiedzania. Temat fascynuje dorosłych, młodzież i dzieci! Ledwie mieliśmy chwilę na porozmawianie o tym miejscu z naszą przewodniczką panią Martyną, która przez godzinę wręcz zahipnotyzowała zwiedzających barwną opowieścią! Przekazaliśmy do muzeum eksponat. Znalezione na babcinym strychu mydło! Kostka „Lion Brand – Laundry Soap” (szare mydło do prania) była w znakomitym stanie i jedynym sensownym miejscem dla niego wg. nas to oczywiście Muzeum Mydła i Historii Brudu! Jak ktoś wie coś o tym mydle (patrz zdjęcie niżej) to prosimy o informacje chociaż pewnie w muzeum rozszyfrują jego historię… Portal Małego Podróżnika poleca!I pamiętajcie! Zobaczcie to na własne oczy! |
GALERIA ZDJĘĆ:
|
Muzeum Mydła i Historii Brudu ul. Długa 13-1785-032 Bydgoszcz www.muzeummydla.pl |
Zobaczcie na własne oczy!KONIECZNIE! |
(c) Portal Małego Podróżnika |