POLSKAWędrówki po PL

BORY TUCHOLSKIE – część 6 – Borowiackie Smaki

BORY TUCHOLSKIE czyli tata na zwiadach…
część 6 – Borowiackie Smaki
motto: „Przyjeżdżajcie! Las Was powita, a ludzie ugoszczą!”

BOROWIACKIE SMAKI

Chyba przerwę pisanie po samym tytule i pójdę coś zjeść… No ale czy znajdę jakieś borowiackie smakołyki w lodówce? Już chyba nie…

No więc piszę! Borowiackie smakołyki to dania proste ale dzięki prostocie genialne w smaku. Co najbardziej polubiłem? Napój pietruszkowy – idealny na ciepłe dni, szandar, cudowne sery i oczywiście gęsina. Może zacznijmy od gęsiny, która robi tu jako produkt wyróżniający region. Są miejsca gdzie gęsinę można zjeść zawsze i są to miejsca na gęsinowym szlaku. Nas ugościła Karczma Borowiacka w Bysławiu. To takie miejsce dla wtajemniczonych o którego renomie niech zaświadczy to, że nawet mieszkańcy okolic przyjeżdżają tu na pyszny obiad.

W Karczmie Borowiackiej zjedliśmy więc porcję gęsi i popiliśmy genialnym napojem…. pietruszkowym! Woda, lód, sok z cytryny, pomarańcza i pęczek natki – wszystko do blendera i… mamy zielony, ożywczy i cudownie smakujący napój! Jako zupę próbowałem czerniny. Zawiesista, gęsta z rodzynkami – pycha! Kolacja to spotkanie podniebienia z borowiackimi serami oraz wędlinami z dziczyzny! Genialne! Dlaczego ludzie nie mają 3 żołądków by te pyszności zmieścić?!

Kolejnego dnia zajechaliśmy do gospodarstwa agroturystycznego pani Bogusławy Andrearczyk w Lińsku i zostaliśmy pokonani! Polegliśmy bo nie mogliśmy zjeść tyle ile pragnęliśmy! A pragnęliśmy zupy grzybowej – zupy gęstej i tak aromatycznej, że każde pochylenie nad talerzem to jakby głowę do suszarki grzybów się wkładało. Po zupie szandar – mój ulubiony! Pewnie znacie babkę ziemniaczaną – szara, trochę gumiata. Szandar był jasnożółty o kremowej konsystencji i smaku… Smaku takim, że zabijcie i niech się nie męczę! Do picia lemoniada cytrynowa z pękiem mięty!

A jak już nikt nic nie mógł zjeść zaczęły się warsztaty kulinarne jak zrobić żurawinę w dwóch smakach na zimę. Pierwszy gar zawierał samą żurawinę – znakomity dodatek do mięs. Kiedy była gotowa dostaliśmy miskę do zjedzenia i wiecie co… wystarczyło by ostygła, a tworzyła się cudowna galaretka łącząca pełne smaku owoce. To co możemy kupić w sklepach ma się nijak to tej żurawiny pani Bogusławy! Drugi gar to żurawina z gruszką – tu już o żadnym mięsie człek nie marzy tylko by mieć ten pyszny słoik i łyżkę…

Z dań popularnych acz cudownie zrobionych i pysznych warto przypomnieć żeberka w Zajeździe w Fojutowie. Podobno pobladłem jak zobaczyłem co kelner stawia przede mną, a przypominały te żeberka rozciągniętą harmonię na kawałku deski z tartaku. Na koniec przejdźmy do… fjuta.

Fjut to nie jest to co Państwo pewnie myślą. Fjut to… No dobra już zdradzam… Fjut to cyrop. Gdzie indziej zwą takie coś syropem. W przygotowywaniu fjuta znakomicie się sprawdza pani Marzena Przytarska z Przyrowa zgarniając za niego wszelkie możliwe nagrody. Skoro fjut to nie fiut to co?! Otóż powstaje rzeczony fjut z buraków cukrowych. Buraki umyć, obrać, pociąć, parować 5 godzin, wycisnąć gotować do sądnego dnia lub 12 godzin, aż… mamy coś o barwie asfaltu ale smaku karmelkowym. To taka słodycz dla biedoty dawniej, a dziś ekskluzywny produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych. Do czego tenże fjut może służyć? Do lizania z łyżeczki, do schrupania na wafelku, jako dodatek,… A jak będzie Wam mało to jest jeszcze Fjutówka. Słodka wódeczka, likierek, która pita ze srebrnych kieliszków nigdy nie spowoduje kaca. Tak więc jak zobaczycie na borowiackich szlakach hasło “lizania fjuta” to nie obrażajcie się i nie wpadajcie w panikę – będzie pysznie! 😉

borsmaki1

Karczma Borowiacka, BYSŁAW – napój pietruszkowy

borsmaki2

Karczma Borowiacka, BYSŁAW – gęsina z kluseczkami i zasmażaną kapustą.

borsmaki3

Borowiackie sery

borsmaki4

Wędliny z dziczyzny to też danie firmowe Borowieckich Smaków

borsmaki5

Kofitury z żurawiny

borsmaki6

Szandar – prosiłem o azyl – rozkosz w czystej postaci!
Dwa sosy grzybowe – ciemny to z podgrzybków i borowików, a jasny to kurkowy!

borsmaki7

FJUT
Czyli cyrop z buraka cukrowego…

borsmaki8

FJUT + Fjutówka
W tle liczne dyplomy uznania i Perła za najlepszy produkt regionalny!

borsmaki9

Walka była ciężka, ale dałem radę!
Żeberka w Zajeździe Fojutowo!


…:: Część 5 (rykowisko) ::… …:: Część 7 (Ptasia Wioska) ::…

(c) Portal Małego Podróżnika

Share