Wędrówki po PL

Rudnik nad Sanem i Janów Lubelski – powrót do domu

Rudnik nad Sanem – polska stolica wikliny

Rudnik nad Sanem wikliną stoi w przenośni i dosłownie. Faktycznie trudno uwierzyć ale co krok napotykamy w miasteczku na wiklinowe rzeźby. Smoki, panny, ptaki i inne rzeczywiste lub bajkowe zwierzęta, obiekty architektury i abstrakcyjne rzeźby i to wszystko z wikliny. Co ciekawe wiklina przecież nawet zaimpregnowana bardzo trwała nie jest mamy więc szansę na ciągłe zmiany. Jakaś rzeźba ubędzie ale na jej miejscu powstanie coś nowego, zaskakującego.

Rudnik nad Sanem - polska stolica wikliny
Rudnik nad Sanem – polska stolica wikliny

Co można zrobić z wikliny? KOSZYK! Brawo Ty! No ale prawidłowa odpowiedź jest PRAWIE WSZYSTKO co sobie artysta wymyśli. A nie są to słowa na wyrost o czym najlepiej przekonać się trafiając do Centrum Wikliniarstwa na ul. Mickiewicza 41 gdzie gospodynią jest Krystyna Wójcik pełna humoru i niezwykłej energii. Oprowadza nas po wystawie zwracając uwagę na najciekawsze eksponaty. A jest się na co napatrzeć!

Niezwykła jest ilość zastosowań wikliny. „Koszyk” pewnie w skojarzeniach byłby na 1 miejscu, ale przecież ten polski rattan to też meble. Kiedy zaś za ich projektowanie wezmą się młodzi zdolni to powstają niezwykłe designerskie projekty. No ale to kolejna oczywista oczywistość więc może…. suknie? A dlaczego nie? Kilkanaście projektów niezwykłej urody do obejrzenia.

Rudnik nad Sanem - polska stolica wikliny
Rudnik nad Sanem – polska stolica wikliny

Na poddaszu istny misz-masz. Mnóstwo mniejszych form ale nie oznacza, że mniej ciekawych. Wędrówka po piętrach Centrum  Wikliniarstwa jest fascynująca i aż się chce coś wypleść… z tym akurat nie będzie problemu jeżeli trafimy na warsztaty prowadzone w jednej z sal. Należy mieć nadzieję, że młodych zafascynowanych polskim rattanem nie zabraknie. Skąd wiklina w Rudniku? Właściciel dóbr rudnickich, hrabia Ferdynand Hompesch stwierdził, że będzie to dobry biznes i poprawa życia mieszkańców ale trzeba wikliniarstwo zacząć prowadzić metodami przemysłowymi. Tak też się stało. Były plantacje wikliny, a nie pozyskiwanie tylko dziko rosnącej, szkoły wikliniarskie, producenci i scentralizowany handel, aby producenci produkowali, a nie rozdrabniali się na wiele czynności. I tak też zaborca Hompesch doczekał się pomnika na rynku i miłej pamięci mieszkańców.

Rudnik nad Sanem - plakat przedstawiający polski pawilon na EXPO 2005 z fasadą z wikliny.
Rudnik nad Sanem – plakat przedstawiający polski pawilon na EXPO 2005 z fasadą z wikliny.

Rudnik nad Sanem to oczywiście nie tylko ta sfera wizualna, ale też faktyczne centrum wikliniarstwa bo ilość producentów wyrobów z wikliny jest niezwykła. Rudnik położony jest nad Sanem, a jak San to flisacy. Teraz ciężar flisactwa przesunął się ku sąsiedzkiemu Ulanowowi i kiedyś przyjedziemy latem by nie tylko wikliną się nacieszyć ale też spływem z flisakami. Acha! Rudnik nad Sanem to laureat konkursu EDEN na najlepsze destynacje turystyczne w Europie! Słynny jest również w… Japonii! Elewacja polskiego pawilonu na EXPO 2005 została wykonana przez rudnicka firmę wikliniarską DELTA z… wikliny oczywiście czym wzbudziliśmy na Expo zachwyt!

 

ZOOM NATURY – Janów Lubelski

Pełni niedosytu opuszczamy Rudnik i kierujemy się drogą okólną ku domowi ale po drodze jedna z nowszych atrakcji w Polsce ZOOM NATURY. Kiedy mam jednym zdaniem określic podobną atrakcję to mówię: – To takie CN Kopernik ale o przyrodzie… I chyba to jest całkiem niezłe porównanie ale tak naprawdę sam Zoom Natury to jeden z elementów większej całości. Przede wszystkim to znakomite miejsce rekreacyjne. Co tu znajdziemy?

  • Zalew Janowski z piaszczystą plażą
  • park linowy
  • ścieżki spacerowe
  • siłownie plenerowe
  • place zabaw dla najmłodszych
  • Escape Room
  • LABORATORIA EDUKACYJNE
  • zaplecze gastronomiczne

Pogoda niestety zrobiła się mżysta więc naszą uwagę skierowaliśmy ku laboratoriom. Ale nie weszliśmy od razu do środka ponieważ zatrzymał nas Plac Energii a dokładnie maszyny jakie tam są wystawione, które oczywiście trzeba siłą własnych mięśni uruchomić, zobaczyć efekty i nauczyć się czegoś z dziedziny fizyki…

Janów Lubelski - ZOOM NATURY
Janów Lubelski – ZOOM NATURY

Już po pół godzinie zabawy udało nam się wejść do pierwszego laboratorium… 😉 Laboratoria mamy cztery, ale doszły nas słuchy, że to na dobry początek i mają powstać nowe. Głównym jest ZOOM NATURY – tu poznajemy rośliny i zwięta oraz środowiska w których żyją. Terraria, akwaria, niezwykłe rośliny, owady,… Czego nie da się pokazać na żywo możemy zobaczyć jako prezentacje multimedialne. Kolejne laboratorium to RUNO LEŚNE – poznajemy nie tylko to co w tej najbliżej spacerującego po  lesie człowieka warstwie można znaleźć ale też poznajemy często skomplikowane procesy jakie tu zachodzą. Dowiemy się co takiego fotosynteza, nauczymy się odróżniać grzyby oraz pomożemy wyrosnąć multimedialnej roślince.

Janów Lubelski - ZOOM NATURY
Janów Lubelski – ZOOM NATURY

AWIFAUNA i TROPOSFERA – tu dowiemy się prawie wszystkiego o atmosferze w części, która najbardziej nas dotyka oraz o tych, którzy z prądów powietrznych świetnie korzystają czyli poznamy życie ptaków. Laboratorium ENERGII I RECYKLINGU – tu się dzieje! Można zobaczyć jak wykorzystać energię odnawialną, dlaczego tak ważne jest przetwarzanie śmieci i pierwszy tego etap czyli sortowanie. Oczywiście wszystkiego można dotknąć (a nawet trzeba), zrobić doświadczenie – zobaczyć na modelu jak to naprawdę w praktyce działa.

Janów Lubelski - ZOOM NATURY
Janów Lubelski – ZOOM NATURY

Pomysł znakomity pod hasłem BAWIĄC UCZYĆ!  Trzeba przyznać, że i architektura i zagospodarowanie terenu oraz ekspozycje są znakomite! Musimy tu wrócić latem by skorzystać ze wszystkich atrakcji!

Uwaga!

Oba miejsca trafiają do naszych MIEJSC CIEKAWYCH I NIEZWYKŁYCH!

I to by było na tyle!

POWRÓT DO MENU: ŚWIĘTOKRZYSKIE! 

Wstukał w klawiaturę: Krzysztof Kobus, sprawdzała: Ania

Inspirują jak zawsze Michał i Staś! 


(c) Portal Małego Podróżnika

Share