Kod wyjazdu: Wigry 0902 – dzień 6
Dzień 6 – Kadzidłowo reaktywacja…
Podczas ostatniego pobytu w Krutyni odwiedzaliśmy Kadzidłowo z Muzeum i Oberżą pod Białym Psem oraz Park Dzikich Zwierząt. Nawet nie przypuszczaliśmy, że wrócimy tu tak szybko i na dodatek zamieszkamy.
Dzisiejszy dzień to niezły hardcore. W nocy wiało i śnieżyło. Efekt było widać w postaci zaspy na progu jeszcze w naszym Starym Folwarku. Nie pękamy i wybieramy najtrudniejszą wersję drogi. Wokół Jez. Dobskiego przez Radzieje, Dobę. Przed Radziejami od Jerzykowa jest to co kochamy najbardziej czyli utrudnienia terenowe w postaci zasypanej śniegiem drogi. Długo udaje się przebijać aż wreszcie wmurowało nas nieźle.
Samochód powiesił się na ubitym śniegu pod podwoziem. Wykopujemy się z pół godziny i wyjeżdżamy…. 50 metrów. Postój na wywianym i łopata do akcji. Śnieg po kolana ale twardy z koleinami. Musimy rozbić to na czym może się powiesić samochód i zasypać koleiny. Kolejne pół godziny fedrowania w śniegu i próba. Udana! Wyjeżdżamy na górkę. Samotny dom i autochton. „Uuuuu! Nie dacie rady! Ino traktor.” Załamka! Radzieje widać w zasięgu ręki ale droga w małym wąwoziku i śnieg ponad maskę. O rzesz qrna… Oczywiście gdyby nie obowiązki foto to byśmy w dwie godziny się przebili ale czekają na nas Gierłoż, Mikołajki… Gorycz porażki… Ale w sumie i tak przebiliśmy się ponad dwa kilometry. Jedyną publicznością naszych zmagań były stada saren.

Ania odkrywa Hajmat.

Pyszny, czysty śnieg.

Nasze mazurskie boczne drogi.

…

Stada saren po 20 sztuk widzimy co chwila.

I śma się zaryli….

I raz i dwa i raz i dwa… SZUFLA!

Ryjemy w śniegu aż na góreczkę.

Taki łańcuch a taka piękna rzecz!!!.

Akcja kryptonim „Ł”.

Łańcuchy będą bardzo przydatne.
Kibice patrzą co będzie dalej.

Już prawie założone!.

Przebijamy się dalej.

Orka na całego.

Widać cokolwiek tylko przez przednią szybę.

I jeszcze jedna zaspa i jeszcze raz!!!

Kibice.

Radzieje – dojechaliśmy z drugiej strony.

Gierłoż.

Zimą bunkry zdecydowanie budzą większy respekt.

…

Mineliśmy Ryn – widok na jezioro Ryńskie.
Bielszy odcień jeziora…

Mikołajki – Boszzzzeee! Kiedy Staś zje tę pizzę!.

No Photo Please!.

Mikołajki – Króla mogli chciaż ubrać w ciepłą kamizelkę lub szalik.

Mikołajki – Zjadły nasz chlebek z dynią i ryżowy….

…taś, taś, taś malutkie…

Najlepsze lody w Mikołajkach zapraszają!

Jak rodzice lodów nie kupią to może chociaż śnieg przy lodziarni jest słodki…

Kadzidłowo – Oberża Pod Psem.

Kadzidłowo – naleśniki i mix pierogów w 7 smakach!!!.

Kadzidłowo – Kolejna piękna, stylowa kwatera. Nasze łóżeczko….

…cieplusi piec…

…i salonik czerwony! DOBRANOC!
<< Dzień 5 << – >> Dzień 7 >>
(c) Portal Małego Podróżnika

