POLSKAWędrówki po PL

Wędrówki po Polsce – Miasto Twierdza Przemyśl i okolice – cz.1

WSTĘP

Dotychczas mieliśmy w naszych wędrówkach po Polsce trasy łączące wiele miejsc w wybranym regionie ale teraz pozostaniemy w jednym… mieście. Mieście? – zapytacie – przecież zawsze twierdziliście, że miasto to nie jest miejsce przyjazne dzieciom!

EDEN Przemyśl to laureat konkursu EDEN na najlepsze destynacje turystyczne w Europie. Ta edycja konkursu była pod hasłem dostępności dla rodzin z dziećmi i niepełnosprawnych!.

EDEN to projekt, który ma na celu stworzenie europejskiej sieci uznanych i rozpoznawanych obszarów turystycznych charakteryzujących się wyjątkowymi walorami dla dziedzictwa przyrodniczo-kulturowego Europy. Głównym organizatorem Konkursu jest Komisja Europejska. Polską edycję realizuje Polska Organizacja Turystyczna we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Tematy przewodnie kolejnych edycji Konkursu oraz podstawowe kryteria są ustalane przez Komisję Europejską.

STRONA POLSKIEJ EDYCJI KONKURSU EDEN: www.edenpolska.pl

Postanowiliśmy zobaczyć czy Przemyśl faktycznie się sprawdzi kiedy odwiedzi go rodzina z dwójką dzieci. Oczywiście wszystkiego nie sprawdzimy ponieważ ludzie mają różne potrzeby, ale wystarczy popatrzeć czy dzieci się w danym miejscu dobrze czują by być pewnym, że miejsce jest godne polecenia. Z reguły jest też tak, że jak dzieci są zadowolone to zadowoleni są rodzice.

Dlaczego zawsze należy obawiać się zwiedzania miast z dziećmi? Kiedy jest tłoczno dzieci niewiele widzą i poruszają się w pyle i duchocie. Przejdźcie się na czworakach między tłumem turystów to zobaczycie co widzi wasze dziecko.

Miasto to również brak przestrzeni do biegania. Dziecko mniej się męczy biegając niż idąc bo… tłumek idzie i trudno puścić dziecko, które i tak nie pobiega bo co chwila ktoś na nie będzie wpadał. Jak już o chodzeniu mowa to warto zobaczyć jaki jest ruch np. w obrębie starego miasta. Czy można tam bez obawy puścić dziecko by biegało lub jeździło na rowerku, czy co chwila mamy ruchliwe ulice.

 

Trzeba przyznać, że Przemyśl zdał egzamin. W swojej najstarszej części jest zwarty i nie ma rozwlekłych przemieść. Wybraliśmy w związku z tym opcję mieszkania na kwaterze prywatnej nie w samym mieście ale 5 minut od niego.

Dzięki temu mieszkaliśmy na skraju lasu gdzie wieczorami paliliśmy ognisko i miasto po kilku minutach stawało się czymś mało realnym. Realna natomiast była swoboda jaką mieli nasi chłopcy. Ognisko, kopanie piłki, cisza i spokój wieczoru.

Z Przemyśla na kwaterę wcześnie nie wyjeżdżaliśmy więc mogliśmy widzieć, że starówka żyje. Nie zamyka się jak w wielu innych miejscach o 16:00 bo witryny na rynku wykupiły banki i o lodach lub piwie w ogródku restauracji można zapomnieć. Tu na rynku mamy spory obszar porośnięty trawą gdzie dzieci mogły sobie boso biegać i nikomu to nie przeszkadzało. Natomiast widać, że miejsca turystyczne są pod czujną ochroną straży miejskiej i każdy kto chciałby zakłócać spokój innym był bardzo szybko przywoływany do porządku.

Jest też wiele atrakcji dodatkowych z dla mnie najbardziej sympatyczną (chociaż zakuli mnie w kajdanki za brak przepustki) czyli Patrolem Szwejkowskim – ale o tym w fotoblogu…

 

Starówka Przemyśla jest po prostu ładna, zadbana i na niewielkim obszarze ma wiele atrakcji (ważne z p. widzenia chodzenia z dziećmi). Nie trzeba co chwila wracać do samochodu i gdzieś jechać na kolejny parking!

Atrakcyjne są też bliskie okolice. Przemyśl to Miasto Twierdza otoczone fortami, w które rozpalają wyobraźnię i pozwalają na odkrywanie historii. No i położenie miasta GENIALNE! Kilka minut samochodem i jesteśmy na Pogórzu Przemyskim z czystymi potokami i pięknymi lasami,…

Zapraszamy więc na odwiedzenie z nami miejsc w Przemyślu i okolicy, które zwróciły naszą uwagę lub po prostu są ważne w krajobrazie miasta. Oczywiście nie pokażemy wam wszystkiego bo na to trzeba byłoby spędzić w samym mieście co najmniej tydzień! Nasz blog to nie przewodnik, ale inspiracja do samodzielnego odkrywania tego niezwykłego miasta!

Dziękujemy wszystkim spotkanym w Przemyślu za pomoc w powstaniu tej relacji!

Spotkanie w Przemyślu? Pod Niedźwiadkiem!

Jak chcecie się z kimś spotkać w Przemyślu to najlepiej umówcie się przy „Niedźwiadku” czyli fontannie na rynku. Malownicza skałka po której wspinają się niedźwiedzie maluchy wieńczy postać potężnej niedźwiedzicy – symbolu miasta.

To jest takie miejsce, które każdy wam w Przemyślu wskaże. Dzieci uwielbiają tę fontannę bo mogą ręcznie sterować strumykami wody. Świetne miejsce do ochłody w ciepły dzień. Fontannę otaczają trawniki, po których boso biega się znakomicie.

Bardzo pięknie jest tu również wieczorem kiedy niebo jest granatowe, a już zapaliło się oświetlenie fontanny i miasta.

Rynek

Echhh… te wojny… – można westchnąć stojąc na przemyskim rynku. Stracił ratusz, pierzeję zachodnią i południową. No ale miasto-twierdza musiało ponosić straty. Szczęśliwie uniknięto jak w innych miastach plomb w stylu gomółkowsko-gierkowskim. Jest więcej przestrzeni, oddechu. Obecna siedziba władz miasta to kamienica Rynek 1.

 

Ratusz

Kiedy chcemy zobaczyć jak wyglądał rynek przed II wojną warto spojrzeć na południowo-wschodni narożnik rynku. Mamy tu kilka bardzo ładnych kamieniczek i kościół Franciszkanów. Wschodnia pierzeja to m.in. Muzeum Historii Miasta Przemyśla z zachowanymi wnętrzami mieszczańskimi z XIX wieku.

Najważniejsze jest to, że rynek żyje. Są puby, restauracje, letnie ogródki. Często staje estrada i odbywają się koncerty.


Ulubione lody chłopców z posypką strzelającą!

Na rynku spotykamy się z grupą rowerzystów, którzy opowiadają nam o możliwościach aktywnego spędzania czasu w mieście i okolicy. Jest wiele dróg o niewielkim natężeniu ruchu lub szlaków rowerowych więc na drugi raz rowery weźmiemy ze sobą lub pożyczymy na miejscu.

Szwejk

Z rowerzystami spotkaliśmy się koło pomnika Szwejka. Pomnik jest na rynku, ale jest też tak ważnym miejscem, że wart on oddzielnego akapitu. Jak sięgniecie po IV tom przegód Sławnego i Dzielnego Wojaka Szwejka to większość jego przygód rozgrywa się właśnie w Przemyślu. I nie jest to jakiś jednozdaniowy epizod, ale wręcz cała epopeja.

Jeżeli jesteście ciekawi gdzie w Przemyślu Szwejk przebywał to gorąco polecamy genialny przewodnik SZWEJK W PRZEMYŚLU Dariusza Hopa. Mamy tam historię miasta za czasów cysorza i pokazane wszystkie miejsca z kart powieści Haszka.

Pomnik to miejsce obowiązkowe dla turystów, ulubione dzieci i oczywiście temat na różne fotograficzno-pamiątkowe wariacje!

Szwejk pomoże nawet odpocząć po całym dniu biegania!


zobacz dalej: Przemyśl i okolice – część 2

(c) Portal Małego Podróżnika

Share