Wyprawy Małego Podróżnika: ŻEGLOWANIE W CHORWACJI pod banderą Blue Sails lipiec 2012
Dzień 11 - Drugi dzień w CN NAUTICA - Stari Grad
Dziś jest już normalny dzień nurkowy czyli Bajkonur wypływa o 9.00. Postanawiamy, że Ania pobiegnie wcześnie na nury, a my się dośpimy i zrobimy desant na brzeg kiedy chłopcy wstaną. Śpią do 10.00, a ja wstaję wcześniej by robić to co zwykle tj. zgrywać, robić backupy, pisać bloga, itd.... itp...
Kiedy wstali jemy sniadanko i idziemy z torbą picnic'ową w nowe miejsce dwie zatoki dalej. Wokół hoteli kłębi się tłumek ludzi więc mijemy je, zatoczkę zwaną "sikalnia" gdzie więcej ludzi niż wody więc skutki oczywiste... Przecinamy kamienistą ścieżką półwysep i mamy kolejną zatokę. Nie idziemy w głąb ale pozostajemy na płaskich kamieniach u wejścia do niej. Mamy dobry widok na główną zatokę i zobaczymy wracającego Bajkonura.
Kraby to kolejna chłopców fascynacja. Po krabowym przedszkolu mamy kolejne krabowe miejsce. Płaskie kamule są popękane, pełne dzir i wypełnionych wodą szczelin. W tych szczelinach siedzą kraby. Jak się usiądzie spokojnie i poczeka wychodzą i zaczynają krabie wędrówki. Widzimy obok sibie nawet po kilka krabów. Są szybkie i trudno je złapać. Ale cierplowość i refleks popłacają. Obaj chłopcy mają swoje wielkie chwile złapania kraba! Robimy również sesję reklamową z lipcowym nr National Geographic i naszą książką o CHORWACJI z serii Mali Podróżnicy w Wielkim Świecie dodawaną do tego numeru pisma!
A tymczasem Ania ma dwa nury. Pierwszy to TATINIA, a drugi to GRABOVAC - tak nazywają się te miejsca. Szczególnie pierwsze wygląda ładnie! Żółte gorgonie, jajo rekina psiego, wieloszczecik i ośmiorniczka - więcej na zdjęciach!
Wieczorem po zakupy do miasta. Tak naprawdę to codziennie trzeba kupować chleb. Jest pyszny, ale nie nadaje się do przechowywania. Dlatego wyprawy po "Sveżi kruh" są wpisane w codzienność. Bo też najlepszą przekąską, a niekiedy całym daniem jest talerz polany oliwą z oliwek ze spiralą z ketchupu przeplatanego majonezem, wszystko lekko posolone. Siadamy łamiąc chleb i maczamy go w talerzu. Do tego miseczka z oliwkami i kieliszek białego wina - pycha!
A po zakupach znowu życie wieczorne w bazie... Dobranoc!
ZDJĘCIA:
Maciek Przysłup - prowadzi briefing.
TATINIA...
...
Ten dziwny jasny kształt to jajo rekina psiego.
...
W lewym dolnym rogu łazi wieloszczecik.
...
Maciek znowu cos wypatrzył.
Ło! Łośmiornica!
Anderłoter fotografer gigantus...
...w stanus doskonalus plywalnus.
I na ciasteczka i kawę po nurze....
GRABOVAC.
Wężowidło.
Ania.
Taaaaką bojkę chyba zobaczą.
I po nurach.
Ciekawy efekt z filtru solnego na GoPro.
A my mamy sesję reklamową.
Stari Grad nocą...
....czyli widoczki z wyskoku po chlebek.
Długo w nocy stuka w klawisze: Krzysztof; poprawia: Ania; inspirują jak zwykle niezawodni Michaś i Staś.