LEGO House
Wróciliśmy do Billund – stolicy klocków LEGO. Byliśmy już kiedyś w LEGOLANDZIE, bawiliśmy się znakomicie w Lalandii ale kiedy powstał LEGO House stwierdziliśmy, że musimy tu wrócić! To już trzecia, wielka atrakcja w Billund! Cud architektury i wzniesienie kreatywnej rozrywki na poziom XXII wieku!
Klocki same w sobie są fascynujące ale przy ekspansji wszystkiego co związane jest z elektroniką zaczęły tracić na popularności. Ale jeżeli klocki zestawimy ze zdobyczami elektroniki to jest dopiero to! Zachwyceni są i „tradycjonaliści” ale też i ci co bez konsoli i tabletu nie wyobrażają sobie rozrywki.
Cud architektury
Kiedy LEGO House był w fazie projektowania pierwsze plany wręcz oburzyły właścicieli LEGO. Wytyczne miały być jasne! WSZYSTKO miało być nowoczesne i innowacyjne. A tu hala z filarami i ścianami nośnymi. Takie budowanie to znamy co najmniej do XIX wieku!Plany poszły do kosza. Zmieniono chyba tez architektów i inżynierów, którzy tym razem zrozumieli czego się od nich oczekuje!
A przecież pomysł był taki prosty…. postawić na sobie kilka supermerketów w kształcie klocków LEGO, (i wykorzystać również ich dachy), ale tak by w środku nie było filarów, ścian tylko wspaniała przestrzeń do zagospodarowania. Nikt kto w budownictwie tradycyjnie podchodził do tematu nie miał szans, ale tym razem trafiono na wizjonerów. No i wymyślili!
Cały budynek opiera się na przęsłach jak mosty! Podparte tam gdzie są ściany zewnętrzne, wewnątrz dają miejsce do dowolnego zagospodarowania! Cała przestrzeń jest nasza! I oto chodziło!
Strefy
Cały LEGO House podzielony jest na strefy. Ogromny hall z barami, sklepem, restauracja, przechowalnią bagażu jest dostępny dla każdego. Strefy aktywności są już płatne ale możecie z nich przez cały dzień wychodzić i wchodzić.
Aktywności
Każdy wchodzący otrzymuje opaskę z chip’em. Ona jest nie tylko przepustką do wejścia przez bramki ale również środkiem do dokumentowania naszych dokonań w LEGO House.
Wszędzie są fotosłupki pozwalające na fotografowanie naszych konstrukcji z nami oczywiście. Także przy zbiorowych aktywnościach nasze imiona są wyświetlane dzięki opaskom.
Po zapoznaniu się z planem LEGO House postanawiamy zacząć od samej góry. Mamy tam galerię pokazującą co można dokonać dzięki klockom LEGO. Są tu dzieła powstałe na zlecenie LEGO i zrobione przez profesjonalistów (kiedy byliśmy były to wielkie dinozaury) ale też mniejsze projekty złożone przez wielbicieli LEGO z całego świata. Oczywiście są to ich autorskie projekty, a nie złożone zestawy fabryczne LEGO.
Z galerii patrzymy w dół. Strefa zielona – schody sprowadzają do fragmentu strefy z makietami.
Makiety tak ogromne i pełne detali, że aby je obejrzeć potrzeba kilku minut na każdą. Szczególne wrażenie robi tu miasto. Doba trwa kilka minut. Zmienia się oświetlenie, zapada zmierzch i miasto rozświetla się dziesiątkami, a może i setkami światełek. Pociąg pracowicie rozwozi mieszkańców.
Na razie oglądamy, ale czas na zrobienie czegoś samemu i dołożenie kilku samodzielnie ułożonych klocków do LEGO House. Trafiamy do strefy żółtej gdzie zgodnie z hasłem klocki LEGO otrzymują życie. Mijamy stanowiska projektowania kwiatów i motyli i na dłużnej zatrzymujmy się przy wirtualnych akwariach. Fish Creator pozwala na zbudowanie z klocków ryby wg. własnego pomysłu.
Rybka z klocków trafia do skanera. Dodajemy pyszczek, oczy i po chwili nasze dzieło pływa radośnie między dziesiątkami innych rybek. No ale by rybek nie było za dużo czuwa… rekin!
W tej samej Yellow Zone zaciekawiła chłopców dyskoteka dla klocków. Wibrująca w takt muzyki powierzchnia na której „tańczą” nasze konstrukcje. Tym lepsze im więcej mają luźnych elementów uderzających w takt muzyki o siebie i muzykę wzbogacające. Obok lewitujące żabki na mini wysepkach. Zobaczcie to dalej na filmie!
Na dłużej zatrzymuje nas Red Zone. Tu elementem charakterystycznym jest wodospad…. z klocków LEGO oczywiście. O skali takich budowli z klocków niech zaświadczą dane: Prawie 6 metrów wysokości, prawie 2 miliony klocków, ponad 5 ton wagi! Ale dla nas są tysiące żółtych klocków z których budujemy z innymi futurystyczne miasto…. Mars?
Jest tu też raj dla najmłodszych zaczynających przygodę z klockami od LEGO DUPLO.
W tych DUPLO można nawet się zanurzyć! Dla bardziej cierpliwych stoły pełne klocków, które trudne są do znalezienia w zestawach…
Pociąg DUPLO na dziesiątki metrów!
Znaleźliśmy się nagle w Blue Zone. Logika, programowanie, budowa z transmisją online, roboty,… Akurat zakończyła się jedna z ARCTIC Mission i mamy wolne miejsca. Wszyscy już są czas na zaprogramowanie pojazdów, które uwolnią ludzi z lodowych okowów sterowane oczywiście z naszych pulpitów!
Po zakończeniu misji czas na zaprojektowanie własnego miasta albo raczej wypełnienie naszymi budowlami wolnych miejsc w mieście już działającym. Dostawienie budynku, skweru itp. powoduje natychmiastową zmianę organizacji ruchu w mieście.
To co wybudowaliśmy jest rozpoznawane i komputer zmienia obraz miejskiego ruchu wyświetlanego z wielu multimedialnych projektorów.
Kolejny dłuższy postój mamy na stanowiskach TEST DRIVER. Budujemy samochody, które muszą wykazać się szybkością lub celnie skakać. Wszystko oczywiście z mierzeniem czasu, kamerami,…
Zrobotyzowana restauracja
Zabawę samochodami przerywa nam token dający znać, że nasz stolik w zrobotyzowanej (lub zLEGOtyzowanej) restauracji jest wolny i czeka na nas. Pora akurat już obiadowa więc przerwa nam się przyda.
Menu nie ma, ale jest instrukcja i zestawy klocków lego. Każdy klocek to inny element obiadu. Ten klocek to ziemniaczki, ten to marchewki, a ten to chyba udo kurczaka,… Patrzymy na ściągawkę co jest co i… budujemy nasz obiad. Gotowe? Jeżeli tak to nasz obiad (na razie z klocków) wędruje do skanera. Ten rozpoznaje składniki i pyta czy tak miało być – potwierdzamy swoje wybory i kierujemy zbiorcze zamówienie z naszego stolika do kuchni.
O postępie prac w kuchni informuje nas od czasu do czasu ekran skanera. Wreszcie zaproszenie do odbioru. Spokojnie! Nasze obiadki w formie wielkich klocków są jeszcze na taśmie pod sufitem. Zdążymy!
Przed nami dwa roboty korzystając, że mają jeszcze chwilę robią niezły balecik. Pasem transmisyjnym, spiralą spod sufitu zjeżdżają wielkie klocki lego. To nasze termiczne pojemniki-talerze z jedzonkiem. Roboty sprawnie nam je wydają i idziemy jeść! PYCHA!
Muzeum
Po obiadku schodzimy do piwnic LEGO House. Tam jest Muzeum LEGO. Historia tej niezwykłej, rodzinnej firmy. Ze wzruszeniem ogląda się jakie były początki. Drewniane zabawki, wreszcie pierwszy zestaw i futurystyczna sala pokazująca do czego udało się dojść dziś!
Co dalej? Wracamy do zabawy! Przecież jeszcze trochę czasu jeszcze pozostało, a czujemy się tu już jak w domu!
Polecamy LEGO House naprawdę KAŻDEMU! Dorośli również się tu nie nudzą! Jeżeli jednak tylko chciałbyś zwiedzić LEGO House i Muzeum LEGO to są organizowane 1,5 godzinne zwiedzania z przewodnikiem.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
- dojazd z lotniska zajmuje ok 15 minut. Jeżeli wasze pokoje na noclegu nie są jeszcze dostępne możecie skorzystać z przechowalni bagażu po otrzymaniu opasek na recepcji, które otwierają schowki
- wszystko jest pod dachem. Płaszcze, kurtki itp. zostawiamy w szatni. Podobnie nie zabieramy ze sobą do experience zones toreb, jedzenia, wózków, itp. Zawsze możemy wyjść do strefy ogólnej i tam przy stoliku zjeść kanapkę.Uwaga! Wychodząc ze strefy płatnej powinniśmy zadeklarować czy wracamy do niej. Jeżeli ostatecznie wychodzimy drukujemy karty (czytaj dalej) i odbieramy prezenty.
- Kiedy ostatecznie wychodzimy ze strefy aktywności to należy wydrukować kartę, która pozwoli na ściągnięcie na telefon wszystkich zdjęć zrobionych w LEGO House w fotosłupkach! Do pobrania zdjęć potrzebne są nam numery z opasek (nie wyrzucać!), karty i aplikacja LEGO House!
- Aby nie czekać na stolik w zrobotyzowanej restauracji należy go zamówić ok. 1.5 godziny wcześniej! Dostaniemy token, który przypomni nam, że stolik gotowy i czeka na nas.
- w LEGO House jest duży sklep z LEGO…
- czas zabawy w LEGO House to minimum 4 godziny + obiad 1,5 godziny. Generalnie polecamy zabawę całodzienną i zakończenie dnia w Lalandii czynnej do 22:00.
- parking LEGO House jest na ul. Hovedgaden 24 (płatny 10DKK za godzinę, pod dachem) lub darmowy przy ul. Granvej 9. Uwaga! Nie parkujemy w miasteczku! Miejsca parkingowe mają limitowany postój do 2 godzin!
- jeżeli nie chcesz się bawić, ale chcesz zwiedzić LEGO House i Muzeum LEGO to jest organizowane 1,5 godzinne zwiedzanie z przewodnikiem. Oczywiście jest znacznie tańsze niż bilet do korzystania z experience zones
- polecamy noclegi w domkach obok Lalandii – pozwala to na wykorzystanie każdej minuty pobytu w Billund. Lalandia ma różne aktywności i baseny Aquadome są czynne do 20:00, a inne atrakcje nawet do 22:00. Domki są 5 minut na piechotę od Lalandii!
(c) Portal Małego Podróżnika
