TUNEZJA – Wyprawa po słońce – strona główna
Tunezja 2008 – Wyprawa po słońce
8-22 maja 2008
Po zeszłorocznym pobycie w Tunezji stwierdziliśmy jedno – musimy tu wrócić. Po naszych saharyjskich perygrynacjach i zwiedzaniu okolic Tunisu wiedzieliśmy czego jeszcze nie widzieliśmy. A jest tego całkiem sporo. Północ kraju z Tabarką i Bizertą, wspaniałe rzymskie ruiny Bulla Regia i Dugga, wioski na Dżerbie i oczywiście kolejne zauroczenia Saharą.
Wszędzie gdzie chcieliśmy dotrzeć dotarliśmy i zrobiliśmy nawet trochę więcej nić liczyliśmy, że się uda. Tunezja nie zawiodła. Znaleźliśmy kilka miejsc jeszcze turystycznie nie odkrytych a naprawdę wartych zobaczenia. Kraj okazał się, jak rok temu, niesamowicię urozmaicony zarówno krajobrazowo jak i architektonicznie oraz kulturowo. Dzięki niewielkiej jego powierzchni można jednego dnia grzęznąć w piaskach Sahary rano by po południu pławić się w morzu.
Druga częśc tunezyjskich perygrynacji i jednoście trening dla chłopców przed poważnym wyzwaniem jakim będzie trudna jesienna wyprawa znowu na ląd afrykański. Ale o tym cichosza…. aby nie zapeszyć…
Tunezja podczas zeszłorocznej wyprawy okazała się krajem rewelacyjnym pod każdym względem i bardzo przyjazna dzieciom. Szkoda, że Polacy mają wypaczony wizerunek Tunezji jako kraju widzianego tylko przez pryzmat hotelu nad morzem. Te piękne hotele są oczywiście ważne ale trzeba pamietać, że Tunezja to dwa światy: południe i wschód kraju to Sahara – miejsce tak magiczne, że trudno sobie wyobrazić je nie będąc tam. Północ i zachód kraju to nie tylko piekne plaże ale fantastyczne stare miasta z medynami, po których nie ma się ochoty przestać spacerować. To wreszcie wspaniałe zabytki punickie i rzymskie. Gratka dla miłośników historii zwiedzających ruiny rzymskich miast i bogate w zbiory muzea. Zapraszamy do szerszego spojrzenia na Tunezję i zwiedzenia nie tylko okolic Tunisu i Hammametu.
Zapraszamy do przeczytania naszych wspomnień z wyjazdu w 2008 roku.
MENU:
 |
 FOTOBLOGcz.1 |
 FOTOBLOGcz.2 |
PROGRAM ZREALIZOWANYEtap I – tygodniowy objazd (fotoblog cz.1) |
|---|
| 8 maj – Wylot z Warszawy (8 maja) Nocleg w Tunisie i jak chłopcy będą w formie to mały wieczorny spacer po mieście.9 maj – Tunis – Tabarka Fantastyczne rzymskie zabytki w Dougga i Bulla Regia oraz romantyczny zmierzch w Tabarce.10 maj – Tabarka- Sbeitla Rano zdjęcia w Tabarce, po południu w Sbeitla – znowu jesteśmy na rzymskim szlaku!11 maj – Sbeitla – Gafsa – Tozeur – Douz Uff! Jeden z dłuższych dni. Krajobrazy i odwiedzamy „stare śmieci”, odpoczniemy nad basenami w Gafsie i na starówce w Tozeur.12 maj – Douz – Ksar Ghilliane – Douz W zależności od drogi albo przebijamy się przez pustynie, albo troche dookoła do słynnego Ksaru na środku pustyni.13 maj – Douz – Matmata – Kraina Ksarów – Dżerba żegnamy Saharę. Zwiedzamy Krainę Ksarów po to by wieczór spędzić na wyspie, która uwiodła Odyseusza – Dżerbie.14 maj – Dżerba – Monastir Do południa wyspa Dżerba (zwiedzamy to, czego jeszcze nie zwiedziliśmy dnia poprzedniego) potem jedziemy non-stop do Monastiru na nocleg.15 maj – Monastir – Sousse – El Kantaoui – Hammamet Jedno z najpiękniejszych miast Tunezji – Monastir. Sousse – katakumby. Marina El Kantaoui. Dalej prosto do Hammametu gdzie zakładamy obóz bazowy na drugi etap wyjazdu. |
Etap II – Hammamet baza i na północ do Bizerty (fotoblog cz. 2) |
| 16 maj – baza w Hammamet Odpoczynek po tygodniu w samochodzie i porządkowanie zdjęć.17 maj – baza w Hammamet Wizyta w Hammamecie, aktualizacja bloga, zdjęcia w willi Sebastiana.18 maj – Hammamet – Bizerta Wypożyczamy samochód i jedziemy na północ Tunezji. Zwiedzamy Utykę uzupełniając rzymski szlak. Wieczór w Bizercie.19 maj – Bizerta – Ichkeul – Sidi Bou Said – Hammamet Eksplorujemy okolice Bizerty z parkiem narodowym Ichkeul. Później jedziemy na późne popołudnie do Sidi Bou Said i wracamy do Hammametu.20 maj – Hammamet – Kairouane – Hammamet Jeszcze jeden wypad pożyczonym samochodem – tym razem do Kairouanu.21 maj – baza w Hammamet Jeszcze trochę Hammametu, kupujemy pamiątki i pakujemy się.22 maj – powrót Nic co dobre nie trwa wiecznie – wracamy do domu. |
| Dziękujemy Office National du Tourisme Tunisien (ONTT), a w szczególności Joannie Nowowiejskiej-Moskal za pomoc w organizacji naszego wyjazdu. |
 |
.
Publikacje
Z naszych wyjazdów do Tunezji poza art. prasowymi powstał Album TUNEZJA
oraz książka podróżnicza dla National Geographic.
 |
 |
Zapraszamy do przeczytania relacji!
(c) Portal Małego Podróżnika
