Podróże Michałka – Duch Karkonosz i inne historie – sierpień 2005
Wyjazd zaczęliśmy od Górnego Śląska gdzie spotkałem się z…. a zresztą nie będę zdradzał. A później byliśmy na Dolnym Śląsku. Widziałem wiele fajnych miasteczek i przeszedłem niezły kawałek Karkonoszy…
Zapraszam do wspólnego podróżowania!!!
W tym blogu:
- Chorzów – Park Rozrywki
- Wambierzyce
- Kłodzko
- Pilichowice
- Karkonosze – Śnieżka, Wodospad Kamieńczyka,…
- Kowary – park miniatur
- i inne…
Na tropach dinozaurów i Ducha Gór
Spielberg – Park Jurajski?! Nie Chorzów!
Są też milusie dinozaury.
Rzym, Bazylika Św.Piotra? Nie katedra w Sosnowcu, ale stopa Św.Piotra.
Mały pielgrzym w Wambierzycach.
Bliskie spotkanie z jeżem.
A gdzie są…
…desery?
Jak jeszcze nic nie ma to sobie idę…
…o koniec stołu!
Woda, woda….
…zdrowia doda.
Tato! Zostaw moje ucho!
Ale placek!
A dla mnie?!!!
Kłodzko.
Pilichowice – Na zaporze…
…i poniżej niej.
Co akcje spadają?! Sprzedać…
U podnóża Karkonoszy.
Wodospad Kamieńczyka.
Mamo ja chcę czerwony!
Duch gór – Karkonosz!
Ach! Jak się śpi w takim lesie.
Usta wujcia Henia Sytnera są, może się spotkamy w Szklarskiej….
Trenuję przed akcją górską.
Cel: Śnieżka!
Na szczycie!
Aaaalllleee widoki!
Tata ciągle wspomina pobyt w Samotni.
Schodzimy w doliny.
Czy nie mam odcisków?
Tym razem idziemy do Śnieżnych Kotłów.
Ha! Na Twarożku…
…no właśnie kolejne cudne miejsce na jedzonko…
Najedzony, przewinięty, w górach = szczęśliwy…
W takim miejscu to i mama…
…i tata chcą mieć ze mną zdjęcia 🙂
W chuście na szlaku zdarza mi się chrapnąć.
Lubię też patrzeć na kamienie.
Byliśmy tam gdzie ten pipant.
Jedziemy na obiadek. PRZYGODY GULIWERA
Kowary – Park Miniatur – Urosłem… Ale aż tak?!
Chmmmm…. a te grzyby to duże czy małe? PA! PA! PA!
Do zobaczenia! |
(c) Portal Małego Podróżnika |














































