Latanie dronem w USA – to proste jak 1,2,3,…!
Latanie dronem w USA…
…jawi się wielu osobom jako wręcz proszenie się o kłopoty bo pewnie popełnimy przestępstwo. Otóż nie jest to prawda i wynika z zakazów jakie wprowadzono i egzekwowano w czasie kiedy ludzie kupowali masowo drony, a nie było jeszcze przepisów regulujących latanie. Obecnie w USA tak jak w Polsce są klarowne przepisy i aplikacje, które jasno określają gdzie można latać. Latanie dronem w USA jest naprawdę proste i jeżeli stosujemy się do ZASAD jakie obowiązują w USA to nie mamy czego się obawiać!
REJESTRACJA DRONA
Nie wolno uruchomić drona na terenie USA BEZ JEGO ZAREJESTROWANIA!
Rejestracja jest prosta. Dokonuje się jej na stronie Federal Aviation Administration (FAA – faa.gov) i kosztuje 5 USD od drona.
Jedna osoba może mieć zarejestrowanych kilka dronów. Np. mamy DJI Spark i DJI Mavic Pro to po zarejestrowaniu siebie po prostu dodajemy kolejne urządzenia. Rejestracji podlegają drony o wadzie od 250 gramów (0.55 lbs) do 25 kg.
REJESTRACJĘ MOŻNA PRZEPROWADZIĆ Z TERENU POLSKI! (nieprawdziwe są informacje, że trzeba to robić z terenu USA!)
Bezpośredni odnośnik do rejestracji to: https://faadronezone.faa.gov/#/
Interesuje Was odnośnik pierwszy: I fly under Part 107 or as a Public Aircraft – to oznacza po prostu, że latacie dronem rekreacyjnie czyli dla zabawy, a nie zarobkowo i nie mieszkacie w USA.
Uwaga! Dodatkowe wyjaśnienie! Jest rejestracja dronów jako modelarskie lub rekreacyjne wyłącznie (i to do nas pasuje) ale FAA podaje w warunkach rejestracji wyraźnie, że dostępne jest WYŁĄCZNIE dla: A U.S. citizen or legal permanent resident! Czyli jeżeli przyjeżdżasz z zagranicy to rejestracja pod PART 107.
Uwaga! Stale są zapowiedzi kolejnych zmian więc należy podczas rejestracji DOKŁADNIE czytać objaśnienia, które mogą się niespodzianie pojawić!
Etap 1 – rejestracja konta osobistego
Jeżeli nie macie konta na FAA to zakładacie je podając:
- Imię i Nazwisko
- hasło
I nie cudujemy pisząc np. Sierotka Marysia, ale podajemy imię i nazwisko najlepiej zgodne z paszportem, w którym mamy wizę!
Wasza rola to Part 107 Administrator!
Etap 2 – rejestracja drona
Zanim zarejestrujecie drona w FAA musicie mieć:
- jego numer seryjny (można tez zaznaczyć, że dron nie ma „serial number” ale pamiętajcie, że np. wszystkie DJI mają),
- nazwę producenta (np. DJI),
- typ (np. Mavic AIR).
Pełen przykład: DJI, Mavic Pro, serial number 48568475754
Do rejestracji potrzebna będzie również karta bankowa umożliwiająca płatności internetowe.
Co po rejestracji?
Nasz dron uzyskuje przypisany do siebie i naszego konta unikatowy numer.
Numer ten najlepiej poprzedzony przez skrót FAA: musimy mieć na dronie. Ja drukuję na drukarce laserowej czyli przykładowo {FAA: AS7302RSk53}, laminuję i przyklejam. Dodatkowo musicie sobie wydrukować potwierdzenie rejestracji drona (mini legitymacja) gdzie są dane wasze i numer drona – też ją laminuję i mam zawsze w torbie z dronem. I to wszystko.
Dla przypomnienia:
- zakładamy konto FAA
- rejestrujemy drona
- przydzielony numer naklejamy na dronie (cienkopis permanentny też może być)
- drukujemy potwierdzenie rejestracji
APLIKACJE „Gdzie mogę latać?”
B4UFLY
FAA poleca B4UFLY (IOS i Android) jako najlepsze źródło do sprawdzania czy w danym miejscu można latać. Jak popatrzymy na oceny aplikacji to wysokie nie są, ale ponieważ poleca ją FAA pokażmy na jej przykładzie jak to działa w praktyce.
Na ekranach z aplikacji B4UFLY jest jasny przekaz:
- ekran na czerwono – latać nie wolno, dlaczego to wynika z opisów
- ekran na żółto – coś się dzieje w powietrzu i należy przeczytać jakie mogą być restrykcje np. można latać do 50 metrów wysokości, a nie 100.
- ekran na zielono – piękne miejsce – można latać z zachowaniem ogólnych zasad – patrz następny akapit!
Uwaga! Do działania aplikacji potrzebna jest lokalizacja i dostęp do internetu. Mapa lotnicza jest bardzo zmienna w czasie chociaż ma kilka punktów stałych, o których dalej… Jeżeli dzisiaj mogliśmy latać to jutro również przed lotem należy sprawdzić czy możemy latać
AIRMAP
Ja używam AIRMAP, która przypomina mi naszą polską Droneradar i lepiej się sprawdza ponieważ wiem dzięki niej więcej.
GDZIE ABSOLUTNIE NIE WOLNO LATAĆ W USA?
Przede wszystkim w parkach narodowych. Kary są drakońskie. Lot bez zezwolenia to kilka tysięcy dolarów kary. Warto również sprawdzać np. w Parkach Stanowych czy nie ma czasowych zakazów latania dronami. Bywa tak, że można latać dronami w danym miejscu przez kilka miesięcy ale w momencie kiedy jest high season i dużo turystów wprowadzane są czasowe zakazy latania. Tak jest np w Goosenecks State Park.
Kolejna kategoria obiektów z zakazem latania to oczywista, oczywistość jak LOTNISKA. Pamiętać musicie, że to USA i w każdej „dziurze” jest lokalne lotnisko. Często jest to tylko pas startowy bez infrastruktury, ale kiedy mamy status LOTNISKO to w promieniu 5 mil od niego nie wolno latać!
Nie wolno latać nad autostradami oraz zgromadzeniami ludzi. Jak jesteście sami na plaży to nie ma problemu jeżeli to miejsce ma status „wolno latać” ale jeżeli na tej plaży są dookoła ludzie to niestety latać nie możecie. Nie wolno latać nad wszelkimi zgromadzeniami ludzi np. podczas meczy.
Nie wolno naruszać prywatności. Czyli nie wisimy dronem nad czyimś domem bo nam się basen przy nim spodobał i musimy mieć na zdjęciach.
Nie wolno latać nad ważnymi obiektami przemysłowymi i infrastruktury. Przykład: nie wolno latać nad tamą Hoovera.
Nie wolno latać w miejscach o których decyduje miejscowa społeczność i wprowadza zakaz na swoim terenie. Przykład: teren rezerwatu Indian Navaho.
Latamy zachowując wszystkie parametry lotu określone przepisami, a szczególnie wysokość lotu. Przyjmijcie dla uproszczenia – nie wyżej niż 100 metrów.
UWAGA!
Jeżeli aplikacja pokazuje, że na danym terenie można latać dronem to należy jeszcze przestrzegać ww zasad. Na terenie parku narodowego będzie jasny komunikat, że tu nie latamy w każdej aplikacji, ale jeżeli mamy jakiś obszar dostępny do latania to nadal nie wolno nam ścigać się z samochodami na autostradzie, czy latać nad stadionem podczas meczu.
Przewóz drona w samolocie
Przede wszystkim DRON MUSI BYĆ W BAGAŻU PODRĘCZNYM! Jest to wymóg spowodowany akumulatorami jakie są w dronach używane. Obecnie te zintegrowane z minikomputerem są już bezpieczniejsze, ale jednak może zdarzyć się awaria. Ta najgorsza objawia się samozapłonem akumulatora. Nie zabierajcie akumulatorów do bagażu podręcznego, a drona do rejestrowanego ponieważ może wasz bagaż główny nie dolecieć jeżeli zobaczą w nim drona. Będą sprawdzać czy nie ma akumulatorów z nim. Tak więc cały zestaw zabieramy do bagażu podręcznego! Akumulatory powinny być przewożone w LiPo Safe Bag – to są pokrowce z materiału niepalnego, który nie pozwala na wydostanie się otwartego ognia z niego.
Pamiętajcie by wszelkie narzędzia dla świętego spokoju zostawić w bagażu głównym (nawet precyzyjny mały śrubokręt).
Uwaga! Sprzęt powinien być naładowany tak, aby można było udowodnić, że działa. Nie chodzi o latanie po security, ale niekiedy proszą o pokazanie, że np. aparat fotograficzny to nie atrapa.
Zobacz więcej:
Strona FAA poświęcona dronom: https://faadronezone.faa.gov/#/
Zobacz nasz film z Valley of Gods.
Więcej filmów znajdziesz w naszym blogu z wyprawy USA. Route 66 & Wild West!
Krzysztof Kobus – TravelPhoto.pl
Partnerem wyprawy był: dronexpert.eu – znakomity autoryzowany sprzedawca dronów i sprzętu (kamery) DJI!
dronexpert.eu to również serwis, który może uleczyć Twojego drona! POLECAMY! |
(c) Portal Małego Podróżnika – PlanetaKobusów.pl